Odpowiadasz na:

Re: Mąż ze mną nie śpi

Solidarność plemników i huknęli na sosnę, że prowokacja, że chrapie, że to jej wina.
Napisała po prostu, co czuje, niezależnie od tego, co jest praprzyczyną tego stanu. Wydaje mi się, że... rozwiń

Solidarność plemników i huknęli na sosnę, że prowokacja, że chrapie, że to jej wina.
Napisała po prostu, co czuje, niezależnie od tego, co jest praprzyczyną tego stanu. Wydaje mi się, że każda kobieta by się tak poczuła. Tak samo, jak czuje się mężczyzna, gdy "żona z nim nie śpi". Chciała wyrzucić tę gorycz, żeby poczuć ulgę, ale pomóc - to my jej nie pomożemy.

zobacz wątek
14 lat temu
Rut

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry