Re: Mąż ze mną nie śpi
Dziękuję tym, którzy wypowiedzieli się miło. Zwłaszcza osobom, która napisała do mnie na priv.
Do domorosłego detektywa - nie, nie jestem "menedżerką w korporacji" (cóż za...
rozwiń
Dziękuję tym, którzy wypowiedzieli się miło. Zwłaszcza osobom, która napisała do mnie na priv.
Do domorosłego detektywa - nie, nie jestem "menedżerką w korporacji" (cóż za stereotypowe i ograniczone myślenie).
Mój post dotyczył określonego problemu w życiu osobistym i fajnie, że odezwały się do mnie osoby mające podobne doświadczenia lub mające pomysł na to, co zrobić. Cieszę się, że reszta z was miała chwilę radości, życzę powodzenia w życiu osobistym i zawodowym. :)
zobacz wątek