Odpowiadasz na:

Re: Mąż ze mną nie śpi

Niestety Sosenko, często bywa tak, że sam fakt ślubu na faceta wpływa jak wojskowa dawka bromu ... Po 10 latach to może ożenił się z Tobą bo "wypadało" i bardziej Ty tego chciałaś, może ma... rozwiń

Niestety Sosenko, często bywa tak, że sam fakt ślubu na faceta wpływa jak wojskowa dawka bromu ... Po 10 latach to może ożenił się z Tobą bo "wypadało" i bardziej Ty tego chciałaś, może ma najczęstszą chorobę postawy u żonatych facetów (czyt. pupa na boku), może jeszcze cała ślubna akcja odbija mu się na psyche i po prostu potrzeba czasu - wiesz, facet nawet jak powie, że "bardzo tego chciał" to w głębi duszy i tak może być przyciśnięty wizją jednej baby do końca życia, a w końcu może się nerwi ciągle na Ciebie bo ślub wzięliście na kredyt na 5 kolejnych lat po 500 zł miesięcznie ...
Dużo by o tym gadać, jestem pesymistą - stąd takie słowa nie inne. Najsampierwsze rozwiązanie - bierz go za kudły i rozmawiajcie. Daj mu piwo, posadź na kanapie i każ mówić. Mówić całą prawdę aż do bólu i szykuj się, że to może albo pomóc albo nie. Powodzenia.

zobacz wątek
13 lat temu
Człowiek_z_Trapezfiku

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry