Proszę, świeże mięso??? Hahaha, to powodzenia życzę! Właśnie na tym dziale pracują najgorsze baby. Non stop niezadowolone, pretensjonalne, coś okropnego. Nie wspomnę już o jakości towaru. Moja żona...
rozwiń
Proszę, świeże mięso??? Hahaha, to powodzenia życzę! Właśnie na tym dziale pracują najgorsze baby. Non stop niezadowolone, pretensjonalne, coś okropnego. Nie wspomnę już o jakości towaru. Moja żona kilka razy trafiła na stare mięso. Pewnego dnia przyszła do domu z zakupów do domu, wyjęła kurczaka (z wolnego chowu, który nie był przeterminowany) i mało nie padła od smrodu! Wróciła do sklepu i oddała to tym babom! Mięsa tam już nie kupujemy.
Na uwagę zasługuje również parking, za brak biletu w aucie trzeba zapłacić 95 zł. Tak właśnie sklep Merkus ustawia się do klienta... d...pą! Oby tak dalej :). Nie ma co!
zobacz wątek