podchodzisz do tematu agresywnie, bo czujesz się zagrożony. gdyby "męskość" w twoim wydaniu była taka pożądana, to raczej byś się cieszył z ilości "pedałków", w końcu konkurencja do panienek mniejsza.
podchodzisz do tematu agresywnie, bo czujesz się zagrożony. gdyby "męskość" w twoim wydaniu była taka pożądana, to raczej byś się cieszył z ilości "pedałków", w końcu konkurencja do panienek mniejsza.
zobacz wątek