Odpowiadasz na:

Porażka

W pełni zgadzam się z przedmówcami.Stracony wieczór piątkowy za duże pieniądze. Kosztował nas 260 PLN za dwa miejsca najlepsze, to znaczy na środku. Siedzieliśmy na brudnych, plastikowych, zimnych... rozwiń

W pełni zgadzam się z przedmówcami.Stracony wieczór piątkowy za duże pieniądze. Kosztował nas 260 PLN za dwa miejsca najlepsze, to znaczy na środku. Siedzieliśmy na brudnych, plastikowych, zimnych i niewygodnych "krzesełkach" składanych, rozstawionych na tę okazję. Około 50 rzędów-a może i więcej,po 26 krzesełek w rzędzie. Łatwo wyliczyć zysk za miejsca Vipowskie. Nie było widać sceny, jedynie głowy artystów, z głośników huczał wielki wrzask, niedający rozróżnic słów. To jakieś nieporozumienie było. Spektakl opóźniony o pół godziny z powodów organizacyjnych. Z utęsknieniem czekaliśmy na jakąś przerwę, żeby opuścic tę halę widowiskową, która nie nadaje się do tego rodzaju występów. Niestety, musieliśmy wytrwac w tym jazgocie do końca. Parking, wjazd, wyjazd, to klęska. Punkt gastronomiczny jeden-kawa, ciastko i brak miejsca na konsumpcję . Kto wydał zezwolenie na działalność takiej niby kawiarni? Żal i szkoda czasu straconego ,no i niemałych pieniędzy.

zobacz wątek
14 lat temu
~das

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry