Odpowiadasz na:

Re: Michał Tusk zarabia na lotnisku trzy razy więcej niż dyżurny portu

Hmm może nie znamy do końca ile zarabia Michał Tusk ale też byłbym daleki od nakręcania jakieś spirali nienawiści. Mój znajomy pracujący jako dziennikarz powiedział mi że Michał Tusk to nie jest... rozwiń

Hmm może nie znamy do końca ile zarabia Michał Tusk ale też byłbym daleki od nakręcania jakieś spirali nienawiści. Mój znajomy pracujący jako dziennikarz powiedział mi że Michał Tusk to nie jest jakiś szalony aferzysta a reczej taki zwykły gość. I że trudno mu uwierzyć że to jakiś spisek był.
Jego teoria była taka, że syn premiera został wkręcony przez właściciela Amber Gold na zasadzie zabezpieczenia jakby wszystko się rypło, albo wdł zasady tematu zastępczego. Sam Pan Michał niewiele pewnie z tego rozumiał. Z drugiej strony sprawę schrzaniły służby na całej linii. Jak mogły nie zauważyć, że syn premiera ładuje się w tak podejrzaną kwestie? Samego nepotyzmu to bym raczej szukał w urzędach regionalnych, społkach państwowych, ODRach itd. Tak czy siak powinna być komisja wyjaśniająca sprawę Amber Gold i wszystko co z tym związane.