Hydraulik klasy premium.
Zwykły "specjalista" gdy zobaczył problem z cieknącą rurą chwycił się za głowę, czas pracy ocenił na 2 dni i zadeklarował, że się nie podejmuje. Pan Krzysztof pojawił się następnego dnia po telefonie. Naprawa zajęła mu 1 godzinę. Warto było zapłacić nieco więcej za szybkie, skuteczne i miłe pozbycie się problemu.