Odpowiadasz na:

Skąd ta troska akurat o koty, aby to właśnie one dostały jedzenie pod nos, nie zachorowały, nie zostały pożarte, itd.? Nie jest to jakiś zagrożony gatunek (tu można by taką troskę zrozumieć),... rozwiń

Skąd ta troska akurat o koty, aby to właśnie one dostały jedzenie pod nos, nie zachorowały, nie zostały pożarte, itd.? Nie jest to jakiś zagrożony gatunek (tu można by taką troskę zrozumieć), natomiast wiadomo, że kot jest szkodnikiem; gdyby nie był dla człowieka atrakcyjny ze względu na wygląd, byłby potraktowany trutką, jak mysz czy szczur. Ludzie są jednak dwulicowi; spośród wszystkich zwierząt walczą jedynie o dobrostan tych uroczych i futrzanych.

zobacz wątek
1 rok temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry