Re: Miejsca pracy dla anglistów
Zawsze powinno się mieć coś odłożone "na czarną godzinę". Z tego co wiem, przez pierwsze 2 lata płaci się niższy ZUS, więc jest czas, żeby rozkręcić firemkę. Gdyby było źle, można zwinąć biznes,...
rozwiń
Zawsze powinno się mieć coś odłożone "na czarną godzinę". Z tego co wiem, przez pierwsze 2 lata płaci się niższy ZUS, więc jest czas, żeby rozkręcić firemkę. Gdyby było źle, można zwinąć biznes, ale myślę, że ktoś kto się weźmie porządnie do roboty, może się odnaleźć na rynku. Jest wielu anglistów, ale jest też wielu ludzi, którzy szukają nauczyciela tego języka. Poza tym jeśli chodzi o tłumaczenia, to możesz współpracować nawet z firmą z Zakopanego, jeśli tylko chcesz, bo to praca zdalna. Spróbuj poszukać zleceń np. na http://pl.globtra.com/projects.html. Prowadząc zajęcia u siebie lub w domu ucznia nie ma dużych opłat, a zamiast jakiejś kosztownej reklamy możesz się ogłosić za darmo w dziale ogłoszenia na trójmiasto.pl i w innych serwisach językowych - np. na ang.pl. Wiadomo, że podatki trzeba będzie płacić, zastanów się czy karta podatkowa nie będzie dla Ciebie najkorzystniejsza. Myślę, że trzeba próbować.
zobacz wątek