Jednak często kiepsko z frekwencją. Właściciel powinien trochę postawić na marketingi i jak się zacznie kończyć lato rozreklamować knajpę i co jakiś czas zorganizować imprezę z bonusami. Oczywiście jednorazowa akcja nie poskutkuje... Niech spróbuje ściągać studenciaków, nieważne - byleby było więcej ludzi bo jak w sobotę przed północą pusto na parkiecie to człowiek wychodzi dalej...

A tak na marginesie to czy dobrze pamiętam, że jakiś czas temu zaplaciłem za szatnię.... 3 zł?? Jeśli tak to gruba przesada, jeśli nie to pomyliłem knajpy.