Re: Mieszkanie, Gdańsk - Dolne Miasto, proszę o opinie :)
czy mieszkanie jest własnością, czy komunałką do wykupu? jeśli komunałką, to po rewitalizacji wykup będzie duuużo droższy, już nie za 10% wartości, albo wcale nie będzie możliwy. Na którym piętrze...
rozwiń
czy mieszkanie jest własnością, czy komunałką do wykupu? jeśli komunałką, to po rewitalizacji wykup będzie duuużo droższy, już nie za 10% wartości, albo wcale nie będzie możliwy. Na którym piętrze to mieszkanie? jeśli parter - ciepło ucieka do piwnicy, może być wilgoć w niedogrzanych starych murach, a mieć tak ciepło jak w bloku - ciężko. Tereny dookoła ładne, ale degeneracja społeczeństwa też spora. Mam sentyment do takich dzielnic, dzieciństwo spędziłam na Dolnej Oruni, też rozważałam zakup mieszkania w tym rejonie, ale wole mniejsze, a w bezpieczniejszej dzielnicy niż duże, którego koszt z ogrzewaniem zabierze mi ponad tysiąc miesięcznie i wiecznie będę się bać, czy aby nie mam więcej i lepiej niż "zasiłkowy" pijaczek, który ze złości i zazdrości coś mi zniszczy, ukradnie, albo przestraszy dziecko.
Porównywanie, że ktoś mieszkał tam 25 lat i nic mu się nie stało jest śmieszne, bo dla miejscowych był "swój", znali jego ojca, dziadka i swoich nie ruszali. Nowy, "obcy", który nikogo nie zna, nie ma kumpli to łatwy cel, bo komu się poskarżysz? sąsiedzi nic nie widzieli, nic nie słyszeli. Kiedyś nie było internetu, głupich gier, tak łatwo dostępnych dopalaczy, narkotyków. Starszych się jednak odrobinę bardziej szanowało. Przemyśl to dobrze, ktoś - jak jedna z forumek wyżej - odetchnie z ulgą, ze pozbył się kłopotu, a ty wpadniesz jak śliwka.
zobacz wątek