Widok
Mieszkanie na ostatnim pietrze
Witam,
Jaka jest wasza opinia na temat mieszkań szczytowych na ostatnim pietrze??Chodzi o nowe budownictwo (powiedzmy od 2005 roku) ostatnie piętro budynku 4 lub 3 piętrowego.
Często można usłyszeć, że zimą mieszkanie jest niedogrzane a latem z kolei strasznie gorąco...
Czy potwierdzacie te opinie?
Jaka jest wasza opinia na temat mieszkań szczytowych na ostatnim pietrze??Chodzi o nowe budownictwo (powiedzmy od 2005 roku) ostatnie piętro budynku 4 lub 3 piętrowego.
Często można usłyszeć, że zimą mieszkanie jest niedogrzane a latem z kolei strasznie gorąco...
Czy potwierdzacie te opinie?
1. czysciej na klatce, bo malo ludzi przechodzi
2. ciszej ogole
3. nie slychac trzaskajacych drzwi klatki
4. jezeli chodzi o klatke, to cieplej zima, bo z wejscia sie nic nie wychladza
5. nikt nie biega Ci po glowie
6. wiecej slonca
7. lepsze widoki ;)
jezeli chodzi o uciekajace cieplo, to wszystko zalezy od firmy, ktora wybudowala budynek, starannosci prac itp. jesli dobrze zaizolowala, zabezpieczyla, to nic dlugie lata nie powinno sie dziac!
u nas akurat dach bardzo dobrze trzymal cieplo!
2. ciszej ogole
3. nie slychac trzaskajacych drzwi klatki
4. jezeli chodzi o klatke, to cieplej zima, bo z wejscia sie nic nie wychladza
5. nikt nie biega Ci po glowie
6. wiecej slonca
7. lepsze widoki ;)
jezeli chodzi o uciekajace cieplo, to wszystko zalezy od firmy, ktora wybudowala budynek, starannosci prac itp. jesli dobrze zaizolowala, zabezpieczyla, to nic dlugie lata nie powinno sie dziac!
u nas akurat dach bardzo dobrze trzymal cieplo!
Myśmy mieszkali 5 lat na ostatnim piętrze-trzecim w nowym budownictwie. Mieliśmy mieszkanie dwupoziomowe. I powiem szczerze ze u nas deweloper się nie popisał jeżeli chodzi o góre bo w zimie trzeba było dogrzewać, a w lecie czasami było nie do wytrzymania tak dach się nagrzewał.
Fakt faktem na balkonie mogliśmy sobie robić grilla, bo nikomu nie leciało to góry i nie przeszkadzało,i tak jak piegoosek napisał potwredzam punktu 1,3,5,6,7.
Fakt faktem na balkonie mogliśmy sobie robić grilla, bo nikomu nie leciało to góry i nie przeszkadzało,i tak jak piegoosek napisał potwredzam punktu 1,3,5,6,7.
Mieszkałam na ostatnim piętrze w nowym, czteropiętrowym bloku i na pewno nie było zimą za zimno, chociaż mieszkanie narożne. Za to latem w czasie upału (2 lata temu np) było strasznie gorąco. W innych, niższych mieszkaniach an tym osiedlu nie było tak źle, a u nas piekarnik. Pewnie miało też wpływ, że na południową stronę. No i troche chodzenia było, zwlaszcza z dzieckiem i zakupami to bylo uciazliwe.