Re: Mieszkanie-pomoc
Mieszkam na Długich Ogrodach na ostatnim piętrze i jest tak samo przychodzą małolaci i starsi też nachlać się naszczać,podrzeć ryja,poszarpać za poręcze.Mieszkałam też na Zaroślaku w wieżowcu i...
rozwiń
Mieszkam na Długich Ogrodach na ostatnim piętrze i jest tak samo przychodzą małolaci i starsi też nachlać się naszczać,podrzeć ryja,poszarpać za poręcze.Mieszkałam też na Zaroślaku w wieżowcu i było to samo.Zresztą chyba nawet Ty byś mi nie dała kredytu skoro mam komornika na pensji a mąż nie ma umowy o prace i może o niej tylko pomażyć a robić trzeba bo za wynajem trzeba płacić.Więc tak jak pisałam na kupno nas nie stać nawet za 170tyś.
zobacz wątek