Widok
Mieszkanie-pomoc
Mamy okazje mieć własne mieszkanie ale na Rudnikach w starych "chotelowcach" kolejowych.W pierwszym bloku jest chotel,restauracja,fryzjer,solarium.W drugim mieszkania.Jest mieszkanie 2pok. z kuchnią,łazienką.Teraz wynajmujemy i nie ma szns na kupno mieszkania tylko nie wiem jak ta dzielnica.Zresztą mieszkaliśmy juz na Oruni Dolnej a ja pochodze z Dolnego Miasta więc dla mnie dzielnica jak dzielnica.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
są normalnie domofony,fundusz remontowy,CO,komurki i pod chotelem strzeżony parking.Niektórzy mają wstawione plastiki więc chyba jako tako sama patologia tam nie mieszka no i jakoś da się tam żyć tylko nie jestem przekonana tak do końca.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Nie podkreśla ci tego"chotelu" na czerwono? Bo mnie tak. Ja bym na Rudniki nie poszła, tam nic nie ma, ani placów zabaw, ani jakiejś przyjaznej ludziom infrastryktury, wszędzie daleko, wszystko takie przemysłowe, kolej, magazyny, jakieś "churtownie" (zamierzone!). Tym bardziej, jeśli na własne, więc na wieki wieków amen.
No tak ale jest auto i rano o 7.00 wychodzimy wracamy o 16-17.Podejść na spacer lub podjechać na plac zabaw na Elbląska nie tak daleko.Własne ale zawsze wchodzi w gre zamiana z kimś kto ma zadłużenie.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
No właśnie też tak myśle tylko nie wiem czy wieczorem nie będe bała się wyjść z bloku.Teraz patrzałam na necie i ludzie sprzedaja te mieszkania za ok.130.000.Jakoś da się żyć a ciągle wynajmować za niemałe wkońcu pieniądze.Po jakimś czasie zamienic i tyle.Tylko mężu jakoś nie za bardzo ale argumenty chyba dotrą.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Wiesz co sama sobie odpowiedziałaś że wynajmuje że drogo i jest szansa , coś zmienić mieć własny kąt ,moja ciocia mieszkała na Rudnikach obok tych Hotelowców często tam jeździłam spałam ,chodziliśmy z wujem na ryby i wracaliśmy późno ,wg mnie dzielnica jak każda inna ze starszych w mieście co nie znaczy że na nowych osiedlach nie ma meneli i patologi i bezpiecznie jest chodzić wieczorami ,jak sama zauważyłaś tam też mieszkają ludzie nie jest to odludzie ani przylądek odrzutów społecznych .Ja bym wiele się nie zastanawiała tylko przeprowadzała się.
a ja bym wolała wynajmować, niż mysleć, ze moje dzieci będą tam się wychowywać.
Znam ta dzielnicę sprzed 15 lat (dramat) kilkakrotnie byłam tam u "znajomej" i powiedziałam, nigdy więcej
Na jakiej podstawie możecie tam mieć mieszkanie ? Kupić za grosze ? dostać ?
Znam ta dzielnicę sprzed 15 lat (dramat) kilkakrotnie byłam tam u "znajomej" i powiedziałam, nigdy więcej
Na jakiej podstawie możecie tam mieć mieszkanie ? Kupić za grosze ? dostać ?
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Ja się wychowywałam na Łąkowej jednej z najgorszych dzielnic Gdańska poza Stogami i Orunią więc Rudniki nie powinny robić większej różnicy.Jak by się udało to za 6-12 mieś myślalabym o zamianie.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Witam.
Przepraszam,że się wtrącę Kasia31 dlaczego tak generalizujesz-czy każdy kto mieszka w "starej"dzielnicy to patologia-ona jest wszędzie tam gdzie mieszkasz również.
Nie każdego stać na zakup własnego M,nawet na kredyt i czy dlatego jest gorszy,tak ja Twoja "znajoma",mam wrażenie,że miejsce gdzie mieszka miało wpływ na Waszą znajomość.
Z tego forum wiele można dowiedzieć się o innych.Ciebie stać na zamianę,chociaż nie mieszkałaś w "złej "dzielnicy i fajne "szmatki",ale innych nie i nie fajnie brzmi Twoja wypowiedź.
Pozdrawiam i przepraszam,nie chciałam nikogo urazić.
Przepraszam,że się wtrącę Kasia31 dlaczego tak generalizujesz-czy każdy kto mieszka w "starej"dzielnicy to patologia-ona jest wszędzie tam gdzie mieszkasz również.
Nie każdego stać na zakup własnego M,nawet na kredyt i czy dlatego jest gorszy,tak ja Twoja "znajoma",mam wrażenie,że miejsce gdzie mieszka miało wpływ na Waszą znajomość.
Z tego forum wiele można dowiedzieć się o innych.Ciebie stać na zamianę,chociaż nie mieszkałaś w "złej "dzielnicy i fajne "szmatki",ale innych nie i nie fajnie brzmi Twoja wypowiedź.
Pozdrawiam i przepraszam,nie chciałam nikogo urazić.
Nie chodzi tylko o patologię, chociaż w dzielnicach starych, biedniejszych z mieszkaniami komunalnymi, jest dużo większa szansa na spotkanie "meneli". Bardziej liczy się nie to, kogo spotkam wracając z pracy, ale że cała infrastruktura jest zaniedbana, otoczenie, tereny zielone, place zabaw, chodniki itp. Bardziej dba się o dzielnice, gdzie lokatorzy płacą czynsz, gdzie działają prężni radni, gdzie się "opłaca" zadbać, bo ktoś tego pilnuje.
O to ,że w dzielnicach bogatszych jest więcej sklepów, a tym samym niższe ceny. O skomunikowanie z centrum, przychodnie itp.
O to ,że w dzielnicach bogatszych jest więcej sklepów, a tym samym niższe ceny. O skomunikowanie z centrum, przychodnie itp.
xy, absolutnie nie generalizuję ponieważ ze "starych dzielnic" znam masę osób które są porządnymi ludźmi.
Na każdej dzielnicy znajdzie się patologia, jednak przerażają mnie Rudniki, może fakt, że bywałam tam i trochę widziałam. Moja znajoma przestała być moją znajomą jak "zaprzyjazniła" się z kilkoma osobami z tej dzielnicy i ich codziennym hobby. Mam złą opinię o tej dzielnicy i mam do niej prawo, co nie oznacza, ze ludzi dzielę po tym gdzie mieszkają.
Po prostu jeżeli bym miała wybór, to bym wolała wynajmować, nawet na tej "złej" dzielnicy za parę złotych niż kupować mieszkanie w niej.
Wiem, że takie dzielnice są tańsze, że można za grosze "wyrwać" własne M.
Jednak nie wiem jak teraz w tym hotelowcu, kiedys pamiętam tylko awantury, alkohol, robactwo i tragiczne sąsiedztwo z którym ciężko było przebywać na co dzień.
Czy się zmieniło ? Nie wiem, polecam autorce wątku porozmawiać z sąsiadami jak się mieszka, jacy sąsiedzi, co z robactwem itd.
Na każdej dzielnicy znajdzie się patologia, jednak przerażają mnie Rudniki, może fakt, że bywałam tam i trochę widziałam. Moja znajoma przestała być moją znajomą jak "zaprzyjazniła" się z kilkoma osobami z tej dzielnicy i ich codziennym hobby. Mam złą opinię o tej dzielnicy i mam do niej prawo, co nie oznacza, ze ludzi dzielę po tym gdzie mieszkają.
Po prostu jeżeli bym miała wybór, to bym wolała wynajmować, nawet na tej "złej" dzielnicy za parę złotych niż kupować mieszkanie w niej.
Wiem, że takie dzielnice są tańsze, że można za grosze "wyrwać" własne M.
Jednak nie wiem jak teraz w tym hotelowcu, kiedys pamiętam tylko awantury, alkohol, robactwo i tragiczne sąsiedztwo z którym ciężko było przebywać na co dzień.
Czy się zmieniło ? Nie wiem, polecam autorce wątku porozmawiać z sąsiadami jak się mieszka, jacy sąsiedzi, co z robactwem itd.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Dodam jeszcze, że czasami nawet szkoda tych kilku złotych wydanych na "tanie" mieszkanie w "złej" dzielnicy.
Znam kogoś kto kupił z licytacji tanie mieszkanie w kiepskiej dzielnicy.
Sam tam nie mieszka, bo jak to powiedział, codzienne awantury, pijaństwo i wyzwiska sąsiadów były nie do zniesienia.
Wynająć ciężko, bo albo grosze proponują, albo element chce wynajac żeby mieć gdzie urządzać libacje.
Znam kogoś kto kupił z licytacji tanie mieszkanie w kiepskiej dzielnicy.
Sam tam nie mieszka, bo jak to powiedział, codzienne awantury, pijaństwo i wyzwiska sąsiadów były nie do zniesienia.
Wynająć ciężko, bo albo grosze proponują, albo element chce wynajac żeby mieć gdzie urządzać libacje.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
http://www.nieruchomosci.egospodarka.pl/mieszkania/gdansk/mieszkanie-na-sprzedaz-rzesna,20552100.html
Taki podejrzewam,że jest układ tego mieszkania bo dopiero we wtorek moge zobaczyć.Kilka takich ogłoszeń jest na sprzedaż więc jakaś większa patologia chyba tam nie mieszka.Młody by miał własny pokuj no i my wkońcu troche prywatności bo teraz mamy kawalerke (wynajmujemy oczywiście).Szczerze już się nakręciłam na te mieszkanie ze względu np. na jego układ.Wiem,że jest tam też gorszy "element" bo np.całkiem niedawno chłopacy z tamtąd przyszli na Łąkową i dźgneli jednego menelka nożem w plecy ale chyba wszędzie tak jest.Nie wiemy tak do końca kim jest nasz sąsiad.Pozatym wydaje mi się że za jakiś czas byśmy zmienili jakby było źle bo napewno ktoś z zadłużeniem by się znalazł co ma nóż na gardle i by się zamienił.Z drugiej strony przeraża mnie to że jest do remontu,trzeba będzie wpłacić 3-miesięczny czynsz no i nic nie mamy poza pralką,telewizorem i łóżkiem dla małego.
Taki podejrzewam,że jest układ tego mieszkania bo dopiero we wtorek moge zobaczyć.Kilka takich ogłoszeń jest na sprzedaż więc jakaś większa patologia chyba tam nie mieszka.Młody by miał własny pokuj no i my wkońcu troche prywatności bo teraz mamy kawalerke (wynajmujemy oczywiście).Szczerze już się nakręciłam na te mieszkanie ze względu np. na jego układ.Wiem,że jest tam też gorszy "element" bo np.całkiem niedawno chłopacy z tamtąd przyszli na Łąkową i dźgneli jednego menelka nożem w plecy ale chyba wszędzie tak jest.Nie wiemy tak do końca kim jest nasz sąsiad.Pozatym wydaje mi się że za jakiś czas byśmy zmienili jakby było źle bo napewno ktoś z zadłużeniem by się znalazł co ma nóż na gardle i by się zamienił.Z drugiej strony przeraża mnie to że jest do remontu,trzeba będzie wpłacić 3-miesięczny czynsz no i nic nie mamy poza pralką,telewizorem i łóżkiem dla małego.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
A ja sie ciesze ze juz tam nie mieszkam , moi rodzice mieszkaja nadal kolo Łąkowej i tam sie wychowalam ,moim rodzicom nieprzeszkadzalo miejsce zamieszkania ,jak rowniez niemoglam namowic ich na przeprowadzke.
Ale ja osobiscie mialam dosc ,towarzystwo ,przepraszam za okreslenie ale przewaznie k...y i zlodzieje i menele...
Teraz mieszkam w cichym miejscu i ciesze sie ze moje dzieci niebeda patrzec na te zakazyne pjane ryje...
Ale ja osobiscie mialam dosc ,towarzystwo ,przepraszam za okreslenie ale przewaznie k...y i zlodzieje i menele...
Teraz mieszkam w cichym miejscu i ciesze sie ze moje dzieci niebeda patrzec na te zakazyne pjane ryje...
popatrz na mieszkania od dewloperow na starogardzkiej, w borkowie-eurostyl badz w starszynie. za 140tys kupisz nowe mieszkanie w normalnej dzielnicy. na rudnikach za doplata bym nie zamieszkal. teraz mieszkam na biskupiej gorce i za 3 tyg wyprowadzamy sie. mam dosyc ogladania przepitch mord, malolactwa i picia na klatce, sasiadów palacych na klatce, smrodu z pieców ogolnie patologii.
wszystko jest nieszanowane, rozwalane, niszczone itd
odradzam Ci pakowanie sie z dzieckiem w taki syf
wszystko jest nieszanowane, rozwalane, niszczone itd
odradzam Ci pakowanie sie z dzieckiem w taki syf
Mieszkam na Długich Ogrodach na ostatnim piętrze i jest tak samo przychodzą małolaci i starsi też nachlać się naszczać,podrzeć ryja,poszarpać za poręcze.Mieszkałam też na Zaroślaku w wieżowcu i było to samo.Zresztą chyba nawet Ty byś mi nie dała kredytu skoro mam komornika na pensji a mąż nie ma umowy o prace i może o niej tylko pomażyć a robić trzeba bo za wynajem trzeba płacić.Więc tak jak pisałam na kupno nas nie stać nawet za 170tyś.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
wiem, że można w podobny sposób kupić mieszkanie na Przeróbce
na Rudnikach mieszkała moja koleżanka i nie narzekała, pewnie mieszkałaby dalej ale odeszła od męża
uważam, że lepiej mieć własne mieszkanie choćby małe lub w nieciekawej dzielnicy, niż wynajmować do końca życia i czekać na cud
na Rudnikach mieszkała moja koleżanka i nie narzekała, pewnie mieszkałaby dalej ale odeszła od męża
uważam, że lepiej mieć własne mieszkanie choćby małe lub w nieciekawej dzielnicy, niż wynajmować do końca życia i czekać na cud
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Ja się uparłam już na to mieszkanie.Stwierdziłam właśnie,że moje to moje i koniec,będe chciała to zamienie kiedyś się ktos znajdzie.No i tak jak pisałam wyżej tu gdzie teraz mieszkam też jest patologia na klatce.No i ogólnie to wracam po pracy o 15.30-16-17 i małego odbieram z przedszkola albo od babci i tam możemy zostać na placu zabaw albo zawsze jechać na obiad do domu a potem podjechac gdzieś na plac.Mąż lubi łowić ryby a rzeczka jest podobno blisko.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
A mnie zastanawia jedno. Mieszkanie z licytacji komorniczej nie są przecież sprzedawane za tylko zaległy czynsz.
Z tego co się orientuję, wartosc rynkowa nieruchomosci - 20% przy pierwszej licytacji
Chyba nie ma co już dyskutować, bo widzę, że decyzja podjęta. Jeżeli Tobie nie przeszkadzają ew. niedogodnosci wiążące się z tą dzielnicą, to pozostaje życzyć powodzenia
Z tego co się orientuję, wartosc rynkowa nieruchomosci - 20% przy pierwszej licytacji
Chyba nie ma co już dyskutować, bo widzę, że decyzja podjęta. Jeżeli Tobie nie przeszkadzają ew. niedogodnosci wiążące się z tą dzielnicą, to pozostaje życzyć powodzenia
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Rudniki to Elbląska i Miałki Szlak może coś Ci to mówi.Pozatym wszędzie jest patologia.Znałam kiedyś kolesi ze szkoły z Ujeściska niby nowobogaccy rodzice pokupowali mieszkania a wszyscy ćpali ile się da a ja jakoś z Łąkowej i nigdy mnie tam temat narkotyków nie spotkał.Miała takich kolegów i koleżanki,że jakoś mnie uchroniło przed tym świństwem.Więc wcale nie powiedziane,że dzieci z Tamtąd to najgorsza patologia.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
aaa miałki szlak i giełda ? no to już ciężko nazwać Gdańskiem...tak jak stogi, stogi to osobne miasto, cofnięte do lat 70tych ubiegłego wieku,raz byłam tam u fryzjera i normalnie maszyna czasu...
teraz to sie nie mysli, ale jak dziecko zacznie chodzić do szkoły i będziesz chciałą gdziekolwiek do lepszej wysłać to czekają go grube dojazdy, to samo zajęcia pozalekcyjne czy inne typu taneczne, językowe itp. zastanów się, bo na takiej dzielnicy nie ma takich ośrodków gdzie dziecko mogłoby rozwijać swoje umiejętności
teraz to sie nie mysli, ale jak dziecko zacznie chodzić do szkoły i będziesz chciałą gdziekolwiek do lepszej wysłać to czekają go grube dojazdy, to samo zajęcia pozalekcyjne czy inne typu taneczne, językowe itp. zastanów się, bo na takiej dzielnicy nie ma takich ośrodków gdzie dziecko mogłoby rozwijać swoje umiejętności
Madness is the gift, that has been given to me!!
Mnie w takich hotelowcach nie przerażają pijackie śpiewy, wieczne imprezy, czy zalani "w trupa" śpiący na korytarzu sąsiedzi (bo do hałasu się można przyzwyczaić), a ten brak higieny u tych właśnie meneli. I też nie twierdzę że wszyscy tam mieszkający to patologia, ale wystarczy że 20% będzie miało syf u siebie w mieszkaniu to karaluchy będą niestety w całym takim hotelowcu :(
Ja hotelowcom mówię nie!
Ja hotelowcom mówię nie!
Witam.
Hehe no to faktycznie znałaś swoje miasto,raczej kiepskawo,pewnie tylko "nowe" blokowiska.Żal.
Generalnie wcale nie jest tak,że tylko tam mieszka patologia,owszem mieszkają ludzie biedni,ale chociaż nie ukrywający swoich słabości.Częściej patologia jest u tych "bogatych",za zamkniętymi drzwiami i nie na widoku.
Mieszkając w starej dzielnicy wiesz chociaż "na czym stoisz",a na nowych osiedlach nigdy nie wiesz na kogo trafisz.
Hehe no to faktycznie znałaś swoje miasto,raczej kiepskawo,pewnie tylko "nowe" blokowiska.Żal.
Generalnie wcale nie jest tak,że tylko tam mieszka patologia,owszem mieszkają ludzie biedni,ale chociaż nie ukrywający swoich słabości.Częściej patologia jest u tych "bogatych",za zamkniętymi drzwiami i nie na widoku.
Mieszkając w starej dzielnicy wiesz chociaż "na czym stoisz",a na nowych osiedlach nigdy nie wiesz na kogo trafisz.
Ememens, czytałam wątek z zaciekawieniem bo też nigdy nie słyszałam :)
Moim zdaniem w patologię nie ma się co pakować, ja bym wolała wynajmować skromniej ale żeby dzieci nie oglądąły złych meneli, mogły się bezpieczenie bawić itp. (nie oceniam tak wszystkich mieszkańców, ale tam jest sporo większy odsetek takich osób)
Moim zdaniem w patologię nie ma się co pakować, ja bym wolała wynajmować skromniej ale żeby dzieci nie oglądąły złych meneli, mogły się bezpieczenie bawić itp. (nie oceniam tak wszystkich mieszkańców, ale tam jest sporo większy odsetek takich osób)
wybaczcie, ale mnie to nie zachęca do zamieszkania w tej okolicy
http://maps.google.pl/maps?q=rz%C4%99sna,+gda%C5%84sk&hl=pl&ie=UTF8&ll=54.348978,18.705769&spn=0.007266,0.01929&sll=54.578708,18.441432&sspn=0.924878,2.469177&t=h&hnear=Rz%C4%99sna,+Gda%C5%84sk,+pomorskie&layer=c&cbll=54.348963,18.705604&panoid=Verp-AM7unuiuqcYTyx3-w&cbp=12,307.49,,0,-8.12&z=16
http://maps.google.pl/maps?q=rz%C4%99sna,+gda%C5%84sk&hl=pl&ie=UTF8&ll=54.348978,18.705769&spn=0.007266,0.01929&sll=54.578708,18.441432&sspn=0.924878,2.469177&t=h&hnear=Rz%C4%99sna,+Gda%C5%84sk,+pomorskie&layer=c&cbll=54.348963,18.705604&panoid=Verp-AM7unuiuqcYTyx3-w&cbp=12,307.49,,0,-8.12&z=16
Madness is the gift, that has been given to me!!
Wszędzie widać jak pod sklepem stoją albo malolaci na klatkach,w piwnicach albo piaskownicach z browarami itp. siedzą.Ja mieszkalam na Dolnym Mieście i jakoś u mnie na klatce nikt nie siedział i się jakoś strasznie nie naoglądalam tylko mi to wpoiło żeby też źle nie skończyć a takim ludziom pomagać.Na takich dzielnicach bo na Oruni Dolnej też mieszkałam chyba w najgorszym miejscu tej dzielnicy i spotkalo mnie też wiele szczęścia bo tam ludzie o wiele bardziej sobie pomagają w gorszych chwilach bo wiedzą jak jest ciężko jak jest bieda.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
"no chyba,że ludzie z Rudnik i innych starych dzielnic unikali "TAKICH MĄDRYCH I WYKSZTAŁCONYCH" nowobogackich,którzy suma sumarum pracują jako kasjerka na CPN w Norwegii......n/c"
Boli cię coś ? ja przynajmniej nie wstydzę się ani tego co robię, ani gdzie mieszkam, skąd pochodzę i co w życiu osiągnęłam i nikogo jego życia mu nie oceniam.Ja przynajmniej nie jadę po innych z powodu miejsca pracy i drogi życiowej jaką sobie wybrali do póki nie malkontencą.AAAAAAAAAAAAAAA Jeszcze zapomiałes(ałas) dodać że mam męża po rozwodze
p.s. CPN w norwegii....hmmm ciekawe połącznie (hahahhaha)
Boli cię coś ? ja przynajmniej nie wstydzę się ani tego co robię, ani gdzie mieszkam, skąd pochodzę i co w życiu osiągnęłam i nikogo jego życia mu nie oceniam.Ja przynajmniej nie jadę po innych z powodu miejsca pracy i drogi życiowej jaką sobie wybrali do póki nie malkontencą.AAAAAAAAAAAAAAA Jeszcze zapomiałes(ałas) dodać że mam męża po rozwodze
p.s. CPN w norwegii....hmmm ciekawe połącznie (hahahhaha)
Madness is the gift, that has been given to me!!
A mnie zachęca to http://www.nieruchomosci.egospodarka.pl/mieszkania/gdansk/mieszkanie-na-sprzedaz-rzesna,20552100.html
http://www.nieruchomosci.egospodarka.pl/mieszkania/gdansk/mieszkanie-na-sprzedaz-rzesna,24121627.html
i już nie moge się doczekać żeby sobie siedzieć w takim mieszkanku.
http://www.nieruchomosci.egospodarka.pl/mieszkania/gdansk/mieszkanie-na-sprzedaz-rzesna,24121627.html
i już nie moge się doczekać żeby sobie siedzieć w takim mieszkanku.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
xy- jak już coś to summa summarum, nie ma w łacinie słowa ani suma ani sumarum, CPN nie istnieje od ładnych kilku lat a kasjerką jest się na kasie w supermarkecie bo jest albo kasjer albo kasjer-sprzedawca - dokształć się człowieku bo słoma z butów - chyba rudniki z Ciebie wychodzą
Madness is the gift, that has been given to me!!
Emenemes,ale generalizujesz odnośnie zamieszkania,a to najmniej znaczące.Częściej patologią są wykształceni ludzie niż biedota.
Poza tym bardzo inteligentna osobo wyobraź sobie,że jestem specjalistą działu kas i określenie Twojego miejsca zatrudnienia przedstawiłam na tyle,aby każdy mógł zrozumieć,ale ok,następnym razem napiszę Pani od wszystkiego na norweskiej stacji benzynowej-mam nadzieję,że staniesz na wysokości zadania.
Poza tym bardzo inteligentna osobo wyobraź sobie,że jestem specjalistą działu kas i określenie Twojego miejsca zatrudnienia przedstawiłam na tyle,aby każdy mógł zrozumieć,ale ok,następnym razem napiszę Pani od wszystkiego na norweskiej stacji benzynowej-mam nadzieję,że staniesz na wysokości zadania.
Nie ma co sobie dogryzać, padło pytanie, także każdy miał prawo do własnego zdania
Dla mnie również są pewne dzielnice w GDA w których bym nie zamieszkała z własnego wyboru
Nie ma co gdybać, najpierw niech dziewczyna mieszkanie kupi :P Bo chętnych/ handlarzy nie zabraknie na wyrwanie mieszkania za parę złotych ;)
Dla mnie również są pewne dzielnice w GDA w których bym nie zamieszkała z własnego wyboru
Nie ma co gdybać, najpierw niech dziewczyna mieszkanie kupi :P Bo chętnych/ handlarzy nie zabraknie na wyrwanie mieszkania za parę złotych ;)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
jak na prawde chcesz kupić, dowiedz się o stan techniczy budynku, instalacji, izolacji, grzyba, pleśni itp. bo zebyś sobie pętli na szyję nie założyła, dzielnica jak dzielnica, ale sam budynek najważniejszy jest, bo się pożniej okaze ze dziecko zacznie ci chorować, bo wilgoć w mieszkaniu i to będzie problem dopiero.
A karaluchy to jak ktoś pisał...wystarczy jedno nieczyste mieszkanie i nie pozbędziesz się, ja na Gospody walczyłam z karaluchami tak długo aż poszukałam innengo mieszkania, dobrze ze to tylko wynajmowane było.
Takze na dzielnicy bym sie nie skupiała a na samym budynku
A karaluchy to jak ktoś pisał...wystarczy jedno nieczyste mieszkanie i nie pozbędziesz się, ja na Gospody walczyłam z karaluchami tak długo aż poszukałam innengo mieszkania, dobrze ze to tylko wynajmowane było.
Takze na dzielnicy bym sie nie skupiała a na samym budynku
Madness is the gift, that has been given to me!!
Szkoda,że tych zdjęć nie znalazłaś
http://galeria.mojeosiedle.pl/album_cat.php?cat_id=31
Też nie najgorzej się to wszystko prezentuje.Zresztą niektóre zdjęcia robione chyba z tego bloku.Nie dogryzajmy sobie bo nie o to chodzi przecierz tylko o to żeby miec dach nad glową.Nawet jakby coś się stało z pracą naszą czy zdrowiem i nie zapłace czynszu jeden miesiąc czy dwa to na trzeci moge wyrównać i będzie ok a tak jak wynajmuje to nikt nie będzie się prosił o swoje pieniądze.wszystko trzeba brać pod uwage więc oby się udało i jak najdłuże była praca i zdrowie.
http://galeria.mojeosiedle.pl/album_cat.php?cat_id=31
Też nie najgorzej się to wszystko prezentuje.Zresztą niektóre zdjęcia robione chyba z tego bloku.Nie dogryzajmy sobie bo nie o to chodzi przecierz tylko o to żeby miec dach nad glową.Nawet jakby coś się stało z pracą naszą czy zdrowiem i nie zapłace czynszu jeden miesiąc czy dwa to na trzeci moge wyrównać i będzie ok a tak jak wynajmuje to nikt nie będzie się prosił o swoje pieniądze.wszystko trzeba brać pod uwage więc oby się udało i jak najdłuże była praca i zdrowie.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
pokazujesz mieskznai na sprzadaż...gdzie ktoś widać ze dbał myślisz ze na licytacji tego typu mieszkanie bedziesz miała??? według mnie nie licz a to...licz sie z tym ze raczej mebli nie bedziesz miała...a łazienka i kuchnia moze byc rózna.. najpier obejrzyj mieszkanie potem sie ciesz..żebys binusów jakiś nie miała (typu grzyb na ścienie, szzury i inne zwierzątka domowe). Nie mówie ze tak będzie ale podejdź do tego rozsądnie a nie emocjonalnie
Dokładnie, Emenems ma rację
Pojedz tam, zorientuj sie o stan budynku. Kupić wcale nie taki problem, ale pózniej zakup takiego mieszkania może stać się koszmarem
To stary budynek, obstawiam, że wspólnota mało prężna. Musisz się zorientować jakie mają plany remontowe, co jest zrobione, czy budynek ocieplony, jaki czynsz, co z lokatorem który zadłużył mieszkanie, czy ktos jest zameldowany itd.
Jeżeli dzielnica i ew. mało fajne sąsiedztwo Ci nie przeszkadza to podstawą jest zorientowanie się co do samego budynku i spraw prawnych mieszkania, zebys nie kupiła mieszkania z lokatorem ;)
Pojedz tam, zorientuj sie o stan budynku. Kupić wcale nie taki problem, ale pózniej zakup takiego mieszkania może stać się koszmarem
To stary budynek, obstawiam, że wspólnota mało prężna. Musisz się zorientować jakie mają plany remontowe, co jest zrobione, czy budynek ocieplony, jaki czynsz, co z lokatorem który zadłużył mieszkanie, czy ktos jest zameldowany itd.
Jeżeli dzielnica i ew. mało fajne sąsiedztwo Ci nie przeszkadza to podstawą jest zorientowanie się co do samego budynku i spraw prawnych mieszkania, zebys nie kupiła mieszkania z lokatorem ;)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
ala - no wlasnie o tym mówię, zeby się zając na zimno całym budynkiem, bo ze 40 lat pewnie ma...i nie wygląda na zadbany, chyba ani razu nie był odnawiamy z wierzchu itp. pozatym na prawdę...gdzie z dzieckiem> na giełdę? zaoszczędzisz na meiszkaniu ale utoniesz w dojazdach, jak pisałam, jakiekolwiek zajęcia dla dziecka, to będzie godzina minimum w jedną stronę, a nie wierzę, ze nie bedziesz dzieciaka posyłac na basen/tance/angielski/zajęcia ruchowe/muzyczne itp itd....lepiej zeby kijem pod blokiem w piasku dziurę kręciło??
Madness is the gift, that has been given to me!!
Jest to jakieś dwa kilometry dalej niz teraz mieszkam więc autem nie robi mi 2 min. dłużej jechać.Wiadomo,że mieszkanie nie będzie takie jak w ogłoszeniach bo wiem,że jest do remontu ale do takiego stanu zamierzam je doprowadzić.Czekam w UM na mieszkanie komunalne ale to też będzie coś w tym stylu raczej bo mówili,że każde jest do remontu..To mieszkanie nie będzie moje na własność więc z zamianą nie będzie później problemu raczej.Do przedszkola też chodzi prawie pod domem w którym teraz wynajmujemy więc wcześniej tez nie będzie musiał wstawać żeby dojechać do przedszkola.No a do Gdańska też nie daleko jak przyjdzie czas na zajęcia dodatkowe.Choć mysle,że już tam nie będziemy mieszkali.No i taki plener mi w miare odpowiada iść na łączke i się powygrzewać nad kanałem czy rzeczką i połowić rybki :-P
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Pytanie tylko czy czterolatkowi też odpowiada wygrzewanie sie na łące i łowienie rybek, ale to zależy od dziecka, musisz sobie sama odpowiedzieć. I jeśli mieszkanie nie będzie Twoje na własność to jak najbardziej mogą Cie wywalić za nie płacenie czynszu (czyt. zaległość 3 miesięcy jak pisałaś wcześniej). I tak się zastanawiam jak dacie radę odremontować to mieszkanie jak masz komornika na pensji. To są naprawde duże koszty (wiem bo sama remontowałam mieszkanie z rynku wtórnego, mineły 3 lata a my nadal łazienki nie mamy wyremontowanej) Jak nie masz zamiaru tam mieszkać dłuuuugo to nie wiem czy jest sens się na coś takiego napalać. Stracicie kase na remont a potem sie wyprowadzicie? Bo pisałaś że nie będzie Twoje na własność. Powiem tak, zastanów sie sto razy, tym bardziej że pisałaś że przyznanie mieszkania zależy od tego kto będzie chciał zapłacić wiekszy czynsz. On tam może z 800zł wynieść a gdzie reszta opłat. Wyjdzie na to samo co wynajmowane.
Kjopa3 skoro wg Ciebie to się prezentuje tak fajnie i przytulanie, rzeka, rekreacja to po co zakładasz wątek i się zastanawiasz i zaczynasz wmawiać że jest ok :)? Jest to słaba dzielnica, raczej ze znikomymi plusami, na pewnie nieodpowiednia dla wychowywania dzieciaków. Z drugiej strony jak masz szansę na tanią własność, potem zamiankę w normalne miejsce to super, korzystaj, tylko teraz nie rób z tego idealnej, rodzinnej dzielnicy :)
pisała że to nie będzie jej...jakby mieszkanie nie było moje wolałabym wynajnmować w fajnej dzielnicy (blisko przedszkola, pracy, i w miare zadbanej), niż licytować zaoszczędzić 100zł, wyłożyć kase na remont bo pewnie podłogi nie będa w panelach, a łązienka może być z kuchnią rózna...I nie każdy jest taki chętny na zamiane skoro to nie twoje mieszkanie..nikt normalny z własnościa nie zamieni sie na komunalne czy tbs..a moze w tbs zakupcie to samo wam wyjdzie...i tak nie twoje i tak :P
Poruszajac temat remontu dowiedz się czy na podłogach pod tym co się znajduje w mieszkaniu nie ma azbestu, bo wywóz jego to ogromny koszt chyba, że spółdzielnia/wspólnota opłaci pozbycie się tego g***
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Mój mąż jest budowlańcem więc z remontem chyba nie będzie tak źle.Wycekolować,odmalować i tyle.Dopiero zobaczymy jak to będzie wyglądać.Nie pisze,że to super dzielnica ale uświadomiłam sobie,że jeżeli mieszkałam na Łąkowej,Oruni Dolnej to czemu nie tam?Dziecko?Czemu mam skreślać od razu dzieci z tamtejszej podstawówki np.?Przecierz to nie ich wina jeśli mają patologie w domu i mają rodziców jakich mają.Pozatym wokół są prawie same domki ale jeszcze jako tako dzielnicy nie oglądałam.Jeżeli je wyremontuje myśle,że nie będzie dla nas krzywdą jak za rok się zamienimy i pójdziemy do lepszej dzielnicy.Czekam na mieszkanie z Urzędu Miejskiego i może dostaniemy za 2 lata może za 5 i tak będzie do remontu i tak a skąd mam wiedzieć gdzie nas rzucą i nie będzie wyjścia nie to nie i do widzenia.Teraz wiem ile pokoi co i jak.Zresztą to się dopiero okaże wszystko jak pojade i zobacze.Pozatym chciałabym mieć drugie dziecko a w tej sytuacji kiedy wynajmujemy to mąż sam nie podoła niestety na wszystko.Wiem to a biede klepać.Jezeli by się udało z tym mieszkaniem automatycznie wszystko inaczej wygląda z finansami.Teraz ledwo wyrabiamy i nie stać nas na bardzo wiele.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Nie lepiej zamiast mieć 2 dziecko odłożyć najpierw kase na coś pewnego a nie wiązać ledwo koniec z koncem w nieciekawej dzielnicy?
Dla mnie słaby pomysł, ale życzę powodzenia.
btw, dzieciaków nie ma co skreślać, nie ich wina że rodzice są patologiczni, niestety zwykle na nich to się przekłada, dlatego lepiej wysłać dziecko w porznądne miejsce
Dla mnie słaby pomysł, ale życzę powodzenia.
btw, dzieciaków nie ma co skreślać, nie ich wina że rodzice są patologiczni, niestety zwykle na nich to się przekłada, dlatego lepiej wysłać dziecko w porznądne miejsce
Na swoim w nieciekawej dzielnicy napewno będzie lepiej i odlożymy jeszcze.Myślicie,że jak wynajmuje praktycznie w Centrum Gdańska to tu jest ok?Juz pisałam,że przesiadują na klatkach i piją,ćpają i awanturują się a w lepszych dzielnicach jest lepszy dostęp do narkotyków bo wiadomo,że na to też trzeba mieć kase.Więc jak juz byśmy tam byli na swoim to byśmy coś zaoszczędzili i zamienili na inną dzielnice.Pozatym to już powoli czas na drugie dziecko mam mieć 40 lat i urodzić?Sorry ale nie dziękuje.Za 1,5 roku bym chciała zacząć starania bo wiadomo nie od razu bo mamy swoje mieszkanie i to w takiej dzielnicy.Pomieszkać,spróbować zamienić żeby mały miał lepsze warunki i wtedy starać się o drugie.Dlatego chce wykorzystać ta szanse i potem pokombinować.A jak nie teraz to kiedy napewno nie kupie mieszkania bo nas na to nie stać żeby płacic nawet te 140tyś.i spłacac 20 lat.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
No właśnie nawt nie planuje w takiej sytuacji teraz o drugim dziecku bo wiem,że nas na to nie stać!!!Nie mam komornika na koncie tylko na wypłacie i w najblyzym miesiącu już go nie będzie.dlatego myśle o tym mieszkaniu bo to rozwiąże wiele naszych problemów głównie finansowych i tak jak pisze osoba po Tobie Olga jeżeli bym miała wziąść i kupić mieszkanie,spłacać kredyt 30lat to napewno nie zdecydowałabym się na drugie dziecko.Jeżeli zdecyduje się na to mieszkanie napewno po roku będę mogła myśleć o dziecku.Mąż na czarno i co z tego?Tak nam nasze państwo kontroluje pracodawców,że mają ich i te całe urzędy głęboko w d*pi.!!!Nawet głupiej umowy zlecenia czy o dzielo nie dadzą.A pracuje na tynkach więc w lato jest super a wiadomo,że przy mrozach nie rzuca się tynków i jest przestuj.Wtedy się dorabia na innych robotach i wydaje oszczędności z lata.A wiadomo,że wynajem wpitziela kupe kasy do tego przedszkole i inne potrzeby.
Więc zanim ktoś się wypowie to od razu pisze,że to moje plany na przyszłość i nie róbcie ze mnie patologi "bo nie mam co do gara włożyć a już drugie dziecko robie".Nie to nie będzie tak tylko wtedy kiedy będe wiedzieć,że damy rade finansowo zapewnić nam i 2 dzieci to czego potrzebują to się na to zdecydujemy.No ale trzeba od czegoś zacząć bo ja nie mam bogatych rodziców i nie polowałam na bogatego męża bo nie o to w życiu chodzi!!!
Więc zanim ktoś się wypowie to od razu pisze,że to moje plany na przyszłość i nie róbcie ze mnie patologi "bo nie mam co do gara włożyć a już drugie dziecko robie".Nie to nie będzie tak tylko wtedy kiedy będe wiedzieć,że damy rade finansowo zapewnić nam i 2 dzieci to czego potrzebują to się na to zdecydujemy.No ale trzeba od czegoś zacząć bo ja nie mam bogatych rodziców i nie polowałam na bogatego męża bo nie o to w życiu chodzi!!!
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Skoro maz na czarno pracuje, to nikomu nie zycze, ale ani renta, ani odszkodowanie ani skladek na emeryturę, nawet lichą, nic po prostu totalne zero, a w przypadku leczenia jakiegoś koszta koszta koszta....
A pewnie ze nie wina dzieci ze z rodzin patologicznych tylko powstaje pytanie, czy chcesz pomagac innym dzieciom i byc wyrozumiala dla niskiego poziomu w klasie, zanizanego przez dzieci z upośledzeniem w stopniu niewielkim ( z wielu powodów, alkohol w ciazy, papierosy w ciazy, ciezka praca w ciazy, złe warunki mieszkaniowe, brak mozliwosci rozwoju gdzie mama i tata niepiśmienni np.) czy tez cchesz dzieciom swoim zapewnic przyszłosc, a tu wtedy nei ma matkoteresowania, trzeba byc egoisycznym i myslec tylko o dzieciach swoich...
A pewnie ze nie wina dzieci ze z rodzin patologicznych tylko powstaje pytanie, czy chcesz pomagac innym dzieciom i byc wyrozumiala dla niskiego poziomu w klasie, zanizanego przez dzieci z upośledzeniem w stopniu niewielkim ( z wielu powodów, alkohol w ciazy, papierosy w ciazy, ciezka praca w ciazy, złe warunki mieszkaniowe, brak mozliwosci rozwoju gdzie mama i tata niepiśmienni np.) czy tez cchesz dzieciom swoim zapewnic przyszłosc, a tu wtedy nei ma matkoteresowania, trzeba byc egoisycznym i myslec tylko o dzieciach swoich...
Madness is the gift, that has been given to me!!
z tym biurem zamainy mieszkan nie jest tak kolorowo. myslalam ze ludzie zadluzeni maja noz na gardle i wymienia sie na mniejsze ze splata dlugów ale tak nie jest.... maja wymagania co do dzilnicy, wlasnoci mieszkania itd w d*pie maja zamiany na gorszy standard. takze nie licz na to. ja przez 8 lat zylam z zamiearem zamiany mieszkania na biskupiej i nikt nawet menel z orunii nie chcil sie zamienic nie mowiac o normalnych dzilnicach. ludzie z zadluzeniam stawiali takie wymagania ze hoho. jak zamiana to tylko na zaspe, zabianke dolne miasto i orunia odpadaly.
nie napalaj sie tak i przemsl bez emocji kupno nieswojego mieszkania na dziadoskiej dzielnicy
nie napalaj sie tak i przemsl bez emocji kupno nieswojego mieszkania na dziadoskiej dzielnicy
Rudniki to bardzo słaba dzielnica... gdybyś miala możliwośc mieszkać w domku to jeszcze nie tak zle. Ten hotelowiec jest obskórny... do tego dzielnia to patologia... niestety kazdy stamtąd ucieka.. szkolę nawet sprywatyzowali którą przejeła fundacja.
Zgadzam się z Twoim mężem... nie warto sobie tym głowy zawracac, a jak tam ugrzęzniesz to juz zostaniesz. Spróbuj tam pojechać i poczuć ten klimat. Moja znajoma mieszkała na Olszynce a chłopa miala właśnie z Rudników... narzekali.. brzydka dzielnica bez perspektyw. Nie polecam
Zgadzam się z Twoim mężem... nie warto sobie tym głowy zawracac, a jak tam ugrzęzniesz to juz zostaniesz. Spróbuj tam pojechać i poczuć ten klimat. Moja znajoma mieszkała na Olszynce a chłopa miala właśnie z Rudników... narzekali.. brzydka dzielnica bez perspektyw. Nie polecam
W sumie teraz mi się tak nasunęło dzięki jednej z wypowiedzi,że niczym nie ryzykuje tak naprawde.Jeżeli będzie naprawde źle się mieszkało to możemy zawsze je oddać,zrezygnować z niego i z powrotem iść wynajmować a może w międzyczasie będzie tak że będzie nas stać na kupno.Z tą pracą to jest tak że jak poszedł do innego pracodawcy gdzie ciężko tyrał przez miesiąc (kuzyna kolega) zresztą przy budowie Solidarności w Gdańsku i cieszył się że ma być umowa,dobra kasa to wyszlo tak że dostał 200zł i reszty nie zobaczył.Ja wtedy tylko dorabiałam za 1000zł i na Święta Bożżego Narodzenia zostaliśmy praktycznie bez grosz.Do dziś nie wiem jak to przeżyliśmy bo wynajem,prywatny żłobek,jedzenie.Ach szkoda gadać.Dlatego wrócił na tynki i tam siedzi bo jak ma zmienić i wyjść tak jak ostatnio to nie dzięki.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Dzięki "koza".Mój już nie ma przeciwwskazań bo stwierdziłam,że ja ide a On jak nie chce to nie.Ja nie będe całe życie kombinować.Może nam się polepszy finansowo i bedzie lepiej.Będe walczyć.No i jak wpakujemy w remont kase to i tak nie będzie szkoda bo bysmy to dali na wynajem dla kogoś do kieszeni.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
zastanawia mnie jedno myślisz ze nie bedziesz musiała podpisac zadnej umowy z administracja?
Poza tym jak sam stwierdziłaś to jest licytacja czynszu...z ciekawości jaka jest cena minimalna..bo domyślam się ze minimum wynosi tyle zeby administracja wyszla na 0..a kolejne przebicia beda spałacały po częscia zadłużenie poprzedniego lokatora...Mowisz, malowanie cekolowanie..a kuchnia? łazienka? sprzęty? pralka, lodówka? jak w kuchni będziesz miała podłogę z gumoloenu i to z falami nie wymienisz podłóg? Remont ok mąż zrobi a ty będziesz mieszkała z synem w świerzo cekolowanych ścianach? Cekol powinien minimum dobe schnąć, farbe tak z 12 h... Weług mnie za mocno się na to mieszkanie napaliłaś..i nie mów że ono będzie twoje bo to będzie coś na styl wynajem tylko że od administracji. A ile płacisz za wynajem z ciekawości?
Poza tym jak sam stwierdziłaś to jest licytacja czynszu...z ciekawości jaka jest cena minimalna..bo domyślam się ze minimum wynosi tyle zeby administracja wyszla na 0..a kolejne przebicia beda spałacały po częscia zadłużenie poprzedniego lokatora...Mowisz, malowanie cekolowanie..a kuchnia? łazienka? sprzęty? pralka, lodówka? jak w kuchni będziesz miała podłogę z gumoloenu i to z falami nie wymienisz podłóg? Remont ok mąż zrobi a ty będziesz mieszkała z synem w świerzo cekolowanych ścianach? Cekol powinien minimum dobe schnąć, farbe tak z 12 h... Weług mnie za mocno się na to mieszkanie napaliłaś..i nie mów że ono będzie twoje bo to będzie coś na styl wynajem tylko że od administracji. A ile płacisz za wynajem z ciekawości?
Podpisuje umowe z administracją bo to mieszkanie normalne komunalne.Sprzę taki jak pralka mamy trzeba np.lodówke dokupić może używaną.Tak jak będzie pofalowane gumoleum to zmienie wszystko z czasem po kolei.Po co mam całe życie pchać komuś w kieszeń kase?Zrobimy wszystko powoli jak się uda.Nie ma ceny minimalnej.Każdy daje w kopercie dane i jaki czynsz proponuje a oni patrą kto dał więcej i podpisują umowe.Żeby zrezygnować z wynajmu trzeba dać 1-ąc wypowiedzenia więc ten miesiąc będzie na remont.Mam w pracy kase zapomogową i moge się starać o porzyczki nieoprocentowane i mieszkaniowe.Zresztą nie wiadomo czy to mieszkanie do nas trafi.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Z tym "Mój już nie ma przeciwwskazań bo stwierdziłam,że ja ide a On jak nie chce to nie."To tak żartem bo doszliśmy do kompromisu i będziemy się starać.Wiadomo,ze nie mozna kogoś zmuszać bo mogłoby to nie wyjść na dobre.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Koło Rotmanki to ja prcuje dokładnie w Pruszczu i znam te wszystkie okolice łącznie ze Straszynem i okolicznymi wioskami.Tyle,że juz pisałam,że nas na to nie stać a po drugie jeżeli nawet to nie chce spłacać kredytu 20-30lat.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Nie miałam czasu.W poniedziałek będzie decyzja.A mieszkanko?Byłam troche w szoku.Na klatce jak to na klatce.A w mieszkaniu na podłogach w jednym i drugim pokoju panele.W kuchni i łazience kafelki.W pokoju ładna duża szafa i kuchni meble.Ściany ewentualnie do malowania bo jeden pokuj niebieski a drugi różowy.W poniedziałek będzie wiadomo bo jeszcze była jedna para.Nie moge się doczekać.Rozmawiałam też z dziewczyną która wyszła z dzieckiem akurat z klatki.Mówiła,że ogólnie spokuj.Wieczorem stoją małolaci na klatce albo starsi piją piwko.no i nie ma zabardzo plcu zabaw dla dzieci.Synek był z nami i ciągle się pyta kiedy idziemy do nowego mieszkania tam daleko bo tu się fajnie mieszkało ale on już chce tam bo jest dużo miejsca.Różowy pokuj byłby jego :-).No i pierwsze pytanie jak weszliśmy do mieszkania to "a gdzie będą zabawki?"
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Kjopa - przeraszam że się czepaiam ale pokUj i spokUj to już przesada...
może należałoby zacząć od siebie?
"do póki"
"pozatym na prawdę" - dwa BYKI obok siebie!
to samo tyczy się uwag odnośnie pracowania na czarno...odezwała sie ta, której rodzice okazauje się nie maja z czego żyć na starość, pomimo, że prowadzili swój biznes? to gdzie składki na emeryturkę?
może należałoby zacząć od siebie?
"do póki"
"pozatym na prawdę" - dwa BYKI obok siebie!
to samo tyczy się uwag odnośnie pracowania na czarno...odezwała sie ta, której rodzice okazauje się nie maja z czego żyć na starość, pomimo, że prowadzili swój biznes? to gdzie składki na emeryturkę?
Tłumaczenia nieuków i leni, jak ktoś ma dysortografię to pracuje dwa razy mocniej dwa razy więcej nad pisownia niż reszta świata.sama mam orzeczoną dysortografię wzrokową i słuchową od 9roku życia.udało mi się studia filologiczne skończyć i zostać nauczycielem,więc mnie to się kitu nie wciśnie,to tylko wymówka by walić byki.to można wyćwiczyć, lata pracy nad sobą, ale pewniej łatwiej się papierkiem zasłaniać
Madness is the gift, that has been given to me!!
I tu koleżanko błąd!od sierpnia(norweski rok szkolny się zaczyna)będę właśnie w szkole pracować.ale to mały szczegół który nic nie zmienia.jak ktoś wie że może błąd zrobić to dwa razy więcej myśli i się skupia tam,gdzie jest możliwość popełnienia błędu.ale pokuj i ktury to ignorancja po prostu.
Madness is the gift, that has been given to me!!
od sierpnia(norweski rok szkolny się zaczyna)będę właśnie w szkole pracować.
ojojoj...biedne dzieciaki... chociaz, nie dziwne ze sie tam załapałas...poziom nauczania w norwegii jest diametralnie niski w porównaniu z pl. ..tu ci sie nie udało, tam na pewno dasz rade!
p.s. nie nazywaj mnie proszę KOLEŻANKĄ.
ojojoj...biedne dzieciaki... chociaz, nie dziwne ze sie tam załapałas...poziom nauczania w norwegii jest diametralnie niski w porównaniu z pl. ..tu ci sie nie udało, tam na pewno dasz rade!
p.s. nie nazywaj mnie proszę KOLEŻANKĄ.
Jeszcze nic nie wiem jutro ok.10.00 mam dzwonić.Błędy?Uje się nie kreskuje :-P.Mi wszystko podkreśla na czerwono bo nie mam polskiej klawiatury.Dysortografii i dyslekcji też nie mam.To lenistwo i pośpiech,brak czytania kochanych książek.Koza znasz młodego czy tak z forum?
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Tak apropo i nie to że się wykłócam, czy wymądrzam. Wybacz, ale zgodze się z dziewczynami, w wolnej chwili przypomnij sobie zasady ortografii bo widać ze brak elementarnej wiedzy ... I nie piszę tego aby sie wymądrzać ale pomyśl o synu. Czasem w szkole trzeba coś napisać, odpisać na uwagę w dzienniczku, na informację i co i takie rażące błędy. Wiocha będzie i etykietka odgórnie...
To nie ma nic wspólnego z wykształceniem.Moja babcia ma 7 klas a ortografii jest królową:)
Nie możesz mieć dyslekcji bo takowej nie ma . Jest za to dysleksja.
Wiem, że się czepiam... może na początku przymknęłam oko jak pisałać ale przy DysLECKCJI cisnienie mi skoczyło.
Pozdrawiam
To nie ma nic wspólnego z wykształceniem.Moja babcia ma 7 klas a ortografii jest królową:)
Nie możesz mieć dyslekcji bo takowej nie ma . Jest za to dysleksja.
Wiem, że się czepiam... może na początku przymknęłam oko jak pisałać ale przy DysLECKCJI cisnienie mi skoczyło.
Pozdrawiam
"jak pisałać"?Tak jak pisałam szybko tu zazwyczaj chce napisać bo mały lata,mąż zazdrosny z kim pisze i tak to wychodzi.Jak pisze jakieś pismo to raczej się przykładam.Nie znam się czy to dysleksja czy dyslekcja dlatego tak napisałam.Jestem wzrokowcem i zawsze wzrokowo wyłapywałam błędy czy wiedziałam jak dane slowo napisać.
Ememens-to nie drogo za mieszkanie bo taniej nie widziałam kawalerki w Gdańsku.
Ememens-to nie drogo za mieszkanie bo taniej nie widziałam kawalerki w Gdańsku.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Jutro rano jade do Spółdzielni bo sekretarka powiedziała,że ma jeszcze kilka pytań i mam przynieść zaświadczenie,że jestem zatrudniona.Więc tak naprawde chyba się udało ale tak do końca to nie wiem :-)
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
pamiętam jak ja wynajmowałam, co prawda było to rok 2006 do 2008 za 500 zł plus opłaty 36 metrów dwa pokoje na gospody na zabiance, wiem ze potem baba na 700 podniosła wiec 900 tam gdzie ty, to wydaje mi się duzo po prostu...ale moze sie zmienilo wiele
Madness is the gift, that has been given to me!!
Jakieś 10 lat temu to ja za 2 pokoje też płaciłam 300zł+350zł czynsz i opłaty.No i oczywiście pewnie byłoby lepiej płacić kredyt bo nie wiem czy rata wynosi tyle co ja płace za wynajem tylko banki nie każdemu dają kredyt.Skoro płace za wynajem to i za rate bym zapłaciła.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Nie no tak pytam, bo jak kiedyś wspominałam chce kupić mieszkanie na wynajem, ale to za dwa lata gdzieś, jakies tanie, za jakiś czas przypadnie nam drugie na zabiance dwa pokoje i się zastanawiam, ile mozna z tego miec, i wydawało mi się ze max 1000 zł jak po ogłoszniach patrzyłam (na orłowskiej)
to wam powiem ze masakra, rzeczywiście z tym wynajmem....tutaj za mieszkanie 70 metrów dwie sypialnie duzy salon z kuchnia plus balkon płace 6000 koron (3000zł) ze wszystkim, prąd, woda, tv, internet, remonty....a takie ze salon z kuchnią i sypialnia to za 3tysiące koron spokojnie mozna znaleźć...dlatego jestem zdziwiona ale coz. zycie niestety
to wam powiem ze masakra, rzeczywiście z tym wynajmem....tutaj za mieszkanie 70 metrów dwie sypialnie duzy salon z kuchnia plus balkon płace 6000 koron (3000zł) ze wszystkim, prąd, woda, tv, internet, remonty....a takie ze salon z kuchnią i sypialnia to za 3tysiące koron spokojnie mozna znaleźć...dlatego jestem zdziwiona ale coz. zycie niestety
Madness is the gift, that has been given to me!!
Teraz na Długich Ogrodach mieszkamy.Byłam w Spółdzielni i 1 kwietnia możemy się wprowadzać z tym że musze wpłacić kaucję za 3 mies. i jest to mieszkanie "wynajem okazjonalny".Dostaniemy umowe a jak się będzie dobrze mmieszkać to bedziemy mogli wykupić.W kazdym razie udało się.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Emenems, czy Ciebie pogięło? Dziewczyna pisze, że ma trudną sytuację, komornika na pensji, wynajmuje mieszkanie. Sama stwierdziła, że jeśli nie zapłaci za czynsz, to wynajmujący nie będzie czekał na swoje pieniądze. Jak dla mnie to ona walczy o przetrwanie. Najwyraźniej ma nóż na gardle. W takich sytuacjach się nie wybrzydza. A Ty piszesz o zajęciach pozalekcyjnych dla dzieci? Żałość mnie ogarnia...
Do babeczki, która ma dylemat (albo której mąż ma dylemat) - zobacz jak to mieszkanie wygląda. Jeśli będziesz uważała, że TOBIE się podoba, to bierz je i się nie zastanawiaj. Jak Ci się w życiu trochę ułoży, to się zastanowisz nad przeprowadzką. Buźka!
Do babeczki, która ma dylemat (albo której mąż ma dylemat) - zobacz jak to mieszkanie wygląda. Jeśli będziesz uważała, że TOBIE się podoba, to bierz je i się nie zastanawiaj. Jak Ci się w życiu trochę ułoży, to się zastanowisz nad przeprowadzką. Buźka!
isla dzięki :-).Musimy wpłacic kaucje i będzie ok.Teraz będziemy płacić dużo mniej i współpracować ze Spółdzielnią a mieszkanko to nie jakaś melina.Panele,kafelki i 2 pokoje teraz mamy kawalerke więc jest lepiej.Za jakiś czas zobaczymy co dalej czy bedzie dobrze się mieszkać czy zmienić miejsce.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Nie wiem luna a jak ma na imię Twój synek?
Ja go zapisałam do 4 teraz bo w szkole którą prowadzi fundacja podobno bym musiała zabierać małego o 13 a starsze dzieci w świetlicy są podobno słabo pilnowane. A w 4 będzie pomiędzy jedną babcią a drugą i świetlica do 17. Więc jak ja nie zdążę to któraś babcia odbierze i mają ładny plac zabaw, boisko i sale.
Ja go zapisałam do 4 teraz bo w szkole którą prowadzi fundacja podobno bym musiała zabierać małego o 13 a starsze dzieci w świetlicy są podobno słabo pilnowane. A w 4 będzie pomiędzy jedną babcią a drugą i świetlica do 17. Więc jak ja nie zdążę to któraś babcia odbierze i mają ładny plac zabaw, boisko i sale.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
A no i mamy umowę na czas nieokreślony właśnie będę odbierać nowy dowód osobisty z nowym stałym adresem zameldowania bo po roku mieszkania tutaj stwierdziłam, że jeśli jest wszystko ok to trzeba się zameldować no i mój facet który nie był przekonany do tej przeprowadzki szybko poznał nowych znajomych i też się już zameldował. Teraz kiedy życie się unormowało, pozbyłam się komornika, dostałam umowę na czas nieokreślony myślę o kolejnym szkrabie. Dzięki tej decyzji którą podjęliśmy o zamieszkaniu tutaj jest szansa w ogóle o myśleniu o kolejnym potomku bo nas teraz na to stać.Dzięki dziewczyny za pamięć.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Kjopa i tak trzymać:) Bardzo się cieszę ze wszystko się układa.
To najważniejsze w życiu, mówią że po burzy wychodzi zawsze słońce. Więc ja życze jak najwięcej tych słonecznych dni.:))
Powodzenia w staraniach o 2 dziecko:) Ja mam umowę na czas określony i pół etatu i do 06. 2015 więc póki co to odłożyłam starania też o 2 dziecko. Zresztą moje dziecie ma już 9 lat to stary koń:)
Pozdrawiam:)) serdecznie:))
To najważniejsze w życiu, mówią że po burzy wychodzi zawsze słońce. Więc ja życze jak najwięcej tych słonecznych dni.:))
Powodzenia w staraniach o 2 dziecko:) Ja mam umowę na czas określony i pół etatu i do 06. 2015 więc póki co to odłożyłam starania też o 2 dziecko. Zresztą moje dziecie ma już 9 lat to stary koń:)
Pozdrawiam:)) serdecznie:))
Wiśnia życzę Ci żebyś mogła się starać już w przyszłym roku o dzidzię i nie patrz na różnicę wieku.Ja mam siostrę starszą o 8 lat i brata młodszego o 11 lat. Z bratem na razie normalny kontakt a z siostrą bardziej zżyta teraz bo dzieci w takim samym wieku i więcej tematów do obgadania brat ma 18 lat więc czasem jakieś porady.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Mieszkamy w tym mieszkaniu 2 lata. Jakiś czas temu wyremontowaliśmy pokoje. Ci którzy w nas nie wierzyli nie mieli racji. Czuje się trochę jak na wsi. Dwa sklepy i giełda koło bloku. Dookoła łąki i Wisła młody ma się gdzie wylatać, pojeździć na rowerze, motorku. Cisza, spokój. Sąsiedzi pomocni. W razie potrzeby pomagają sobie choć wiadomo, że nie wszyscy się uwielbiają i kochają. Jest tylko nasz blok i hotel więc nie ma dużego skupiska ludzi dlatego jest dość kameralnej można powiedzieć. Tak jak ktoś pisał wyżej najtańsza kwiaciarnia w Gdańsku pod nosem i często bukiety kwiatów w wazonie. Klatka wyremontowana miesiąc temu okna powymieniane na klatce. Nie ma strachu wracać po ciemku lub w nocy bo to nie Łąkowa cz Orunia gdzie mieszkałam i mam porównanie. Nie raz samochód był otwarty całą noc jak mąż zapomniał zamknąć i nic się nie działo. Teraz czekamy na drugą dzidzię. Na pewno nie żałuję tej decyzji. Jedyny minus to od 13-14 do zachodu słońce w oknach. Życzę wszystkim aby znaleźli taką swoją oazę oczywiście Ci którzy borykają się z wynajmowaniem mieszkania. Aby tak dobrze kupili swoje mieszkania lub wygrali w przetargu.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Tak mieszka wiele osób w całym kraju.
Mieszkanie to jedna z ważniejszych kwestii w naszym życiu. Ja uważam, że nie trzeba mieć mieszkania na własność, żeby można było je nazwać soim domem. Świetnie sprawdzają się mieszkania pod najem instytucjonalny. Ja polecam wam tę ofertę https://lublin.mdr.pl mieszkań w Lublinie.


. 
