Re: Mieszkanie-pomoc
ala - no wlasnie o tym mówię, zeby się zając na zimno całym budynkiem, bo ze 40 lat pewnie ma...i nie wygląda na zadbany, chyba ani razu nie był odnawiamy z wierzchu itp. pozatym na prawdę...gdzie...
rozwiń
ala - no wlasnie o tym mówię, zeby się zając na zimno całym budynkiem, bo ze 40 lat pewnie ma...i nie wygląda na zadbany, chyba ani razu nie był odnawiamy z wierzchu itp. pozatym na prawdę...gdzie z dzieckiem> na giełdę? zaoszczędzisz na meiszkaniu ale utoniesz w dojazdach, jak pisałam, jakiekolwiek zajęcia dla dziecka, to będzie godzina minimum w jedną stronę, a nie wierzę, ze nie bedziesz dzieciaka posyłac na basen/tance/angielski/zajęcia ruchowe/muzyczne itp itd....lepiej zeby kijem pod blokiem w piasku dziurę kręciło??
zobacz wątek