Beznadzieja,z spokojnej wioski i bezproblemowych dojazdów zrobiło się przedmieście z masą samochodów i ludzi, wieczne korki już nawet jazda po tej wsi jest męcząca. W lecie non stop ktoś gdzieś...
rozwiń
Beznadzieja,z spokojnej wioski i bezproblemowych dojazdów zrobiło się przedmieście z masą samochodów i ludzi, wieczne korki już nawet jazda po tej wsi jest męcząca. W lecie non stop ktoś gdzieś kosi ,buduje ,remontuje ,imprezuje Człowiek uciekł z miasta ,żeby żyć wolniej a miasto przywlokło się za nim. Ale jest to jakaś nauka żeby nie budować się w miejscu gdzie wejdzie deweloperka z szeregami co spowoduję zagęszczenie na maksa ,bo deweloper wiadomo ,wybuduje jak najwięcej ,na jak najmniejszym metrażu. Więc zależy czego szukasz
zobacz wątek