To prawda, to byłoby dobre rozwiązanie, niech budują bliźniaki w pewnego rodzaju osiedlach czy na obrzeżach miejscowości wtedy wyglądało by to spójnie A działki bliżej głównych ulic zostawić....
rozwiń
To prawda, to byłoby dobre rozwiązanie, niech budują bliźniaki w pewnego rodzaju osiedlach czy na obrzeżach miejscowości wtedy wyglądało by to spójnie A działki bliżej głównych ulic zostawić. Jednak mam znajomą która rozmawiała już wiele miesięcy temu z wójtem na temat zagospodarowania przestrzennego jeśli chodzi o Bojano to podobno powiedział, że tyle pozwoleń na zabudowę wielorodzinna i zbliżanie się Gdyni zabudowaniami na ulicy Małkowskiego która już czeka tez na klepnięcie nowego zagospodarowania terenu aż do granicy z Bojanem spotka się z tym że za 10 lat będzie tyle zabudowań wielorodzinnych budynków że nastąpi płynne przejście z miasta na wies jedynie waski pas lasu go oddzieli. Jeszcze dużo będzie i do wycięcia i do zmiany Bo hossa ma tereny jeszcze na kardynała wyszyńskiego i przy ulicy suchej część. Tylko czekają aż sprzedadzą tereny bliżej a te zostawiają na potem.
zobacz wątek