Re: Mieszkanie z rodzicami
Ale niestety jest tylko jedno wyjście - chirurgiczne cięcie!!! i naprwdę warto je zrobić.
Sama jestem tego przykładem - jedynaczka z dużego domu (przygotowanego do przebudowy na...
rozwiń
Ale niestety jest tylko jedno wyjście - chirurgiczne cięcie!!! i naprwdę warto je zrobić.
Sama jestem tego przykładem - jedynaczka z dużego domu (przygotowanego do przebudowy na dwurodzinny), która wyprowadziła sie do kawalerki narzeczonego. Na początku był szataż emocjonalny, fochy i dąsy. Ale to ucichło, przeszło i jest ok.
Rozmawiam z rodzicami telefonicznie bardzo często, odwiedzamy się i w niepamięć odeszły minione urazy.
zobacz wątek