Migrena

może to kręgosłup szyjny? ja też jakiś czas leczyłam się na migrenę bez skutku, a okazało się, że mam zwyrodnienie odcinka szyjnego i to daje takie same objawy... przeswietl sobie kręgosłup, a najlepiej byłoby zrobić rezonans

Migrena jest niestety straszną chorobą, może ją wywoływać wiele czynników. Przeszłam kilku lekarzy i każdy powtarzał mniej więcej to samo... leczenie migreny polega na leczeniu przeciwbólowym ale żadne inne leki ci nie pomogą nawet w końskich dawkach, musisz pójśc do neurologa i dostać receptę na tryptany one są bardzo skuteczne w leczeniu bólu migrenowego. Bardzo ważne jest aby lek przyjąć na samym początku ataku migrenowego, to potrafi przerwać atak i niedopuścić do silnego bólu. Jeżeli masz migreny to możesz przewidzieć początek po objawach, u mnie migrena zaczyna się od aury tzn mam mroczki przed oczami, robię się nerwowa potem zaczyna mnie boleć nad okiem i z tyłu głowy, wtedy już wiem że zbliża się migrena i łykam tabletkę. Z własnego doświadczenia polecam CINIE, FRIMIG 100 mg sa bardzo skuteczne.

Też tak mam. Frimig i tylko on mi pomaga. Żadne inne leki przeciwbólowe niestety nie działają.

Dobry, prawidłowy masaż rozluźniający mięśnia czworogłowego, a także innych mięśni karku, szyi, okolicy łopatek załatwia sprawę :-)

Mięsień czworoboczny oczywiście, nie M.czworogłowy

Ja mam migreny od lat, faktycznie tryptany pozwalają uwolnić się od tego na dłużej, idź do dobrego neurologa, w przychodni studenckiej jest jedną dobra pani doktor, dała mi skierowanie na rezonans żeby wykluczyć inne schorzenia a potem leczenie tryptanami. A ci co tu piszą o masażach i dietach to nie wiedzą co to migrena, nic na to nie pomoże, ja potrafiłam wymiotowac 2 dni aż się odwadnialam. Doraźnie na początku pomagala mi solpadeine musująca, dwie tabletki na początku migreny.

Bardzo duże sukcesy można osiągnąć stosując w migrenie toksynę botulinową. Wiem że warszawski neurolog dr Szymański od jakiegoś czasu prowadzi takie leczenie, z sukcesami