Zaczne od tego ze to miejsce bylo mi kiedys bardzo bliskie, kiedy jeszcze bylo restauracją chinska i bardzo lubilam tam jesc przed zmiana kucharzy... pozniej fatalne zastepstwo-pomylka.Obecnie postanowilam przekonac sie jak wyglada w wersjii takskiej i takie oto wnioski-jedzenie bardzo smaczne,niestety ze swojej winy nie dopytalam z jakiej partii kurczaka jest danie kurczak po tybetansku polecany gdzies tu w komentarzach...sos byl ciemny wiec ciezko stwierdzic, nie bylo kosci jak w udach etc ale jak piers takze nie smakowalo no i mialo gruba skore... no jednak mimo wszystko smaczne, dodatkowo zyc,warzywa osobno i w sosie,sajgonki dosc smaczne. Duzym minusem niestety jest niewielka zmiana wystroju a co za tym idzie zbyt wysokie ceny jak na wyglad lokalu i lokalizacje..moze sa usrednione ale prawdziwa "restauracja"placi za to ze jest restauracja a to maly lokalik..Ceny zdecydowanie za wysokie-dobre jak na restauracje o wyzszym standardzie.no i mocno niestety okrojone menu-tylko kilka makaronow, nic np sojowego z warzywami etc dla nie lubiacych miesa..z kurczaka tez nie tak wieli wybor.polecam zmniejszyc ceny po rozwinac menu a bedzie ok!