...też kupowałem w tym markecie, tylko że, na Żabiance przy Grunwaldzkiej, ale do czasu jak smrody mi się torfiały. Powiedziałem sobie że, to koniec kupowania z śmiejącą się mordką Makłowicza. Za...
rozwiń
...też kupowałem w tym markecie, tylko że, na Żabiance przy Grunwaldzkiej, ale do czasu jak smrody mi się torfiały. Powiedziałem sobie że, to koniec kupowania z śmiejącą się mordką Makłowicza. Za komuny były prześwietlarki do jaj a tu jaja leżą na sklepie tygodniami i żadnej gwarancji ich świeżości.
zobacz wątek