Re: Miłość a poligamia (czyt. wierność)
No właśnie..i co wtedy :-)
A tak poważnie, czy jeśli nie jesteśmy stworzeni do monogamii to znaczy, że miłość jest procesem powtarzalnym, na zasadzie coś sie...
rozwiń
No właśnie..i co wtedy :-)
A tak poważnie, czy jeśli nie jesteśmy stworzeni do monogamii to znaczy, że miłość jest procesem powtarzalnym, na zasadzie coś sie kończy i coś się zaczyna? Jeśli tak, to znaczy że miłość wcale nie jest taka wielka i gizmo ma rację...
A może poilgamia i miłość nie mają ze sobą za wiele wspólnego. Mają miejsce przecież scenariusze takie, że się kogoś kocha i jest się z tym kimś w małżeństwie, a jednocześnie zdarzy mu się "puścić" na imprezie....
Podwójna moralność...
zobacz wątek