Re: Miłość a poligamia (czyt. wierność)
paty napisał(a):
> gizmo .. i co potem.
> Narazie jesteś jeszcze mlody ( ale ci czadze :) ), ale co
> będzie za kilka, kilkanaście lat??
Czyli najlepiej ze...
rozwiń
paty napisał(a):
> gizmo .. i co potem.
> Narazie jesteś jeszcze mlody ( ale ci czadze :) ), ale co
> będzie za kilka, kilkanaście lat??
Czyli najlepiej ze strachu przed samotną starością związać się z kimś w wieku 18 lat i tak trwać do smierci ?
> Myślę, że kiedys w koncu
> zapragniesz stabilizacji i obyś ja wowczas znalazł ...
Ja też tak myślę, ale nie żyję w strachu, że będzie wtedy za późno żeby ją znaleźć...
> Ja
> bardziej porównałabym go do dziecka szukającego drogi w
> ciemnosci.
Bardzo ładne określenie... chyba mógłbym się z nim utożsamić... wieczne poszukiwanie drogi... tylko, że ja już nie wierzę chyba, że ją odnajdę... po prostu szukam, bo nie znalazłem innego sposobu na życie...
zobacz wątek