Re: Miłość do drugiego dziecka-jak to jest:-)
Będąc w ciąży z drugim dzieckiem też miałam takie wątpliwości. Tak bardzo kochałam moją córeczkę, że wydawało mi się, że nie będę umiała kochac kolejnego dziecka tak mocno. I bardzo się myliłam. Od...
rozwiń
Będąc w ciąży z drugim dzieckiem też miałam takie wątpliwości. Tak bardzo kochałam moją córeczkę, że wydawało mi się, że nie będę umiała kochac kolejnego dziecka tak mocno. I bardzo się myliłam. Od pierwszego dnia pokochałam moją drugą córeczkę. Kocham je obie tak samo mocno. Miłośc matczyna jest taka, że kocha się za to, że dziecko jest, bez żadnych warunków. Traktuję je inaczej, ale ze względu na to, że mają inne charaktery i potrzebują czego innego. I powiem więcej - mam teraz trzecią córeczkę i kocham ją tak samo mocno jak dwie starsze.
zobacz wątek