Odpowiadasz na:

Re: Mimowolna satyra w Radio Gdańsk

Dobrze jest interesowac sie tym co Nas otacza...
Dobrze wysluchac/przeczytac co inni maja do powiedzenia/napisania...
Rozum kazdy ma swoj i opinie w danym temacie tez ma wlasna. rozwiń

Dobrze jest interesowac sie tym co Nas otacza...
Dobrze wysluchac/przeczytac co inni maja do powiedzenia/napisania...
Rozum kazdy ma swoj i opinie w danym temacie tez ma wlasna.

Wyrwe z kontekstu watek kobiet, najblizszy mi.
Osobiscie nie mam nic do Pani Pawłowicz i do Pani Grodzkiej.
Obie sa po prostu soba.
Zgadzam sie z myslami Pani Pawłowicz ale martwi mnie jezyk w jaki ubiera te mysli. Rzuca sie na wiatr z zamknietymi oczami a tutaj trzeba sprytu jaki wykazali niektorzy poslowie i cale ugrupowania.
Pania Grodzka bardzo lubie. Poszlabym z nia na kawe. Jest zawsze usmiechnieta, elegancka i bije od niej pozytywna aura. Z przyjemnoscia ogladam Jej wypowiedzi.
Obie Panie sa bardzo wartosciowymi osobami.
Szkoda, ze padly ofiarami intrygi, ktora ma (jak zawsze) byc zaslona dymna dla waznych rozgrywek.
Najgorsze jest wszechogarniajace zajwisko ... przerostu formy nad trescia ;)
TO bawi (i na zmiane) meczy mnie najbardziej.

zobacz wątek
12 lat temu
~spokojna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry