Re: Minął się z powołaniem: kapłaństwo traktuje jak zakład pracy, a parafian jak instytucję charytatywną.
Jak ktoś się pcha na stołek (parafialny też) i ludzie łożą na jego utrzymanie (datki,podatki) to musi się liczyć z tym,że ludzie będą ,,zaglądać do garów,,.
Jak ktoś się pcha na stołek (parafialny też) i ludzie łożą na jego utrzymanie (datki,podatki) to musi się liczyć z tym,że ludzie będą ,,zaglądać do garów,,.
zobacz wątek