Odpowiadasz na:

Re: w.w.

"żyję jak okrzemki w morzu, z dala od polityki, religii, telewizji, ceny ropy i innych skomplikowanych dylematów.
najważniejsze dla mnie są moje zwierzęta i żelarstwo.
reszta może nie... rozwiń

"żyję jak okrzemki w morzu, z dala od polityki, religii, telewizji, ceny ropy i innych skomplikowanych dylematów.
najważniejsze dla mnie są moje zwierzęta i żelarstwo.
reszta może nie istnieć"

A jeśli podrzędni, samorządowi politycy, których masz w dupie zadecydują o plajcie miejsca, w którym zarabiasz codziennie kasę co wówczas zrobisz waleczna amazonko?
Nakarmi Cię wtedy link do internetowej strony traktującej o inicjatywach międzyludzkich w wąskich gronach społecznych? Taaaa absurd goni absurd.
Podajesz jakieś linki o samoorganizacji w lokalnych społecznościach, a jednocześnie szczycisz się, że stronisz od ludzi i do niczego nie są Ci potrzebni.
A jeśli telewizyjne media wykreują nową, subiektywnie zawyżoną cenę oleju napędowego i w następstwie na tyle podrożeje mięcho, którym karmisz swe zwierzaki, że nie będzie Cię na nie finansowo stać. Co wtedy zrobisz? Czy zdanie Johna Donne że "nikt nie jest samotną wyspą" trafi Cię wówczas "diamentową kulą prosto w sam środek Twego czoła"?

zobacz wątek
16 lat temu
~~c~~

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry