Odpowiadasz na:

Re: Minął się z powołaniem: kapłaństwo traktuje jak zakład pracy, a parafian jak instytucję charytatywną.

Cieszę się, że w końcu ktoś odważył się opisać tego karierowicza bo inaczej nie można go nazwać. Gdzie tu skromność, szacunek do drugiego człowieka, pokora. Nasz proboszcz chyba nie zna tych cech.... rozwiń

Cieszę się, że w końcu ktoś odważył się opisać tego karierowicza bo inaczej nie można go nazwać. Gdzie tu skromność, szacunek do drugiego człowieka, pokora. Nasz proboszcz chyba nie zna tych cech. Sama byłam w sytuacji gdy chodziło o pochówek bliskiej mi osboby. Zaczął wyliczać ile dokładnie rodzina dostanie odszkodowania za zmarłego- przecież to skandal!!! Nie raz byłam świadkiem jak jego pani kupowała litry alkoholu i mówiła, że z nią jak z dzieckiem za rączkę i do baru. Czy tak żyje osoba duchowna. Pech chciał, że byłam również gościem na jednym z wesel w którym uszestniczył proboszcz, jego zachowanie było karygodne. Można byłoby tu długo pisać i wymieniać nieodpowiednie zachowania proboszcza. Każdy z nas parafian doskonale wie jaki jest. Uważam, że śp. proboszcz Tomasz Tarczyński był dobrym kapłanem. Chwała mu za to.

zobacz wątek
16 lat temu
~parafianka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry