I to ma wytłumaczyć ten "sukces" Polski ? Na tych 23% procentach może się nie skończyć krojenie polskich dotacji unijnych. Bowiem wypłacanie Polsce tych okrojonych ( na razie w takiej wysokości)...
rozwiń
I to ma wytłumaczyć ten "sukces" Polski ? Na tych 23% procentach może się nie skończyć krojenie polskich dotacji unijnych. Bowiem wypłacanie Polsce tych okrojonych ( na razie w takiej wysokości) pieniędzy uzależnione będzie także od respektowania przez polski rząd pewnych standardów, które on jak wszystkim wiadomo, ma w du...ie. Swoją drogą, w czym rzecz że Morawiecki tupie nogą na te zmiany. Przecież dla jego ekipy (czytaj Pisuarów) Unia jest Polsce nie potrzebna. To zacofana i zbiurokratyzowana organizacja, narzucająca im jakieś warunki. Dwulicowość tych gamoni jest tak prymitywna, jak oni sami. Ci kretyni z jednej strony chcą zmuszać kobiety do rodzenia upośledzonych dzieci, a z drugiej nie chcą im dać wsparcia wystarczającego do opieki nad nimi przez całe ich życie.
zobacz wątek