Jazz po remoncie, choć za wiele się nie zmieniło. Za to całkowitą metamorfozę przeszło Tino, na dniach mają ponoć dostać koncesję na alkohol. U Sąsiadów ostatnio mnie denerwują, brakuje normalnego...
rozwiń
Jazz po remoncie, choć za wiele się nie zmieniło. Za to całkowitą metamorfozę przeszło Tino, na dniach mają ponoć dostać koncesję na alkohol. U Sąsiadów ostatnio mnie denerwują, brakuje normalnego piwa, a w zamian jakieś babskie piwka za parenaście złotych za butelkę i do tego nowy barman ubrany w strój budowlańca zwracający się do ludzi na "ty".
zobacz wątek