Odpowiadasz na:

Bardzo polecam

Wczoraj obejrzeliśmy Mistrza i Małgorzatę w adaptacji Panów Jozefowicza i Stokłosy. Cały wieczór i poranek byliśmy pod wrażeniem tej produkcji:
Świetni śpiewający aktorzy, najbardziej... rozwiń

Wczoraj obejrzeliśmy Mistrza i Małgorzatę w adaptacji Panów Jozefowicza i Stokłosy. Cały wieczór i poranek byliśmy pod wrażeniem tej produkcji:
Świetni śpiewający aktorzy, najbardziej przykuwał uwagę Woland grany przez Roberta Gonerę wraz ze świtą i zjawiskową Hellą a także Poncjusz Pilat w tej roli Krzysztof Kowalski, takiego głosu jak Pan Krzysztof nie ma nikt. Szczerze zastanawiałam się jak zostanie przełożona ksiazka na język musicalu, udało się to znakomicie. Piosenki i oprawa muzyczna orkiestry nie tylko zapadają w pamięć ale tez budują nastroj, narracje, a także pomagają nam odnaleźć się w tak wielu wątkach jednej historii. Scenografia jest fenomenalna. Bawiliśmy się świetnie to spektakl który zarówno daje rozrywkę jak i skłania do refleksji.
Dodatkowo uważam ze teatr w Gdyni to przepiękne wnętrze i zewnętrze z fantastyczna akustyka.
Odejmuje jedno gwiazdkę z mojej oceny za obecność psa w spektaklu, licząc zyski z tego dla publiczności i straty dla psa, jest niepotrzebna.

zobacz wątek
2 lata temu
~Dominika

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry