Mój synek pił Nan pro od urodzenia przsz jakieś 2-3 mce. Miał paskudne kolki, brzydkie kupy, prężył się i cierpiał okropnie. Zwalali na typowe kolki. Dopiero jedna pediatra podejrzewając...
rozwiń
Mój synek pił Nan pro od urodzenia przsz jakieś 2-3 mce. Miał paskudne kolki, brzydkie kupy, prężył się i cierpiał okropnie. Zwalali na typowe kolki. Dopiero jedna pediatra podejrzewając nietolerancję laktozy zaproponowała zmienić mm. Przeszliśmy na Bebilon. Odeszło wszystko jak ręka odjął. To mleko jest gowniane.
zobacz wątek