Moje dziecko było w szpitalu karmione Nan. Juz tam miało problem z bólami brzuszka- duze ilości gazów. Po wyjściu chciałam w aptece zakupić takie samo mleko i od razu rurki Windy. I na szczęście...
rozwiń
Moje dziecko było w szpitalu karmione Nan. Juz tam miało problem z bólami brzuszka- duze ilości gazów. Po wyjściu chciałam w aptece zakupić takie samo mleko i od razu rurki Windy. I na szczęście trafiałam na kompetentna aptekarke. Poradziła wziazc bebiko bo po Nan bardzo często dzieci maja kołki i zatwardzenia. Bebiko jemy juz 3 mce i jest idealne.
zobacz wątek