Proponuję wybrać się na spacer w to miejsce i samemu sprawdzić ile jest tam słońca. Mi dolinkę zasłaniają drzewa, więc zdjęcie z balkonu nie odda rzeczywistości. Postaram się w listopadowy poranek...
rozwiń
Proponuję wybrać się na spacer w to miejsce i samemu sprawdzić ile jest tam słońca. Mi dolinkę zasłaniają drzewa, więc zdjęcie z balkonu nie odda rzeczywistości. Postaram się w listopadowy poranek jak opadną liście zrobić zdjęcie jak dolina jest skąpana we mgle. Może ktoś kto kocha góry i doliny lubi taki klimat, ale ja generalnie nie chciałabym mieszkać w takim miejscu. Blisko tej budowy kiedyś stał już budynek - nikt nie protestował- był stok narciarski i wiele osób korzystało z uroku tego miejsca. Szkoda, że inwestor nie kupił tego terenu pod bardzo modną rekreację, można było w tym miejscu zrobić parking, jakiś sklep z pamiątkami lub/i sprzętem i akcesoriami sportowymi, organizować biegi, fitness i jogę na świeżym powietrzu, szkolenie psów z torem agility, nordic walking, zimą sporty zimowe.... Ale nie, lepiej wykopać doły, wlać tony betonu i na siłę wstawić ... OSIEDLE...
zobacz wątek