Odpowiadasz na:

A gdzie tam. Opata Hackiego jest tak rozkopana,ze trudno tam nawet przejść :)
A tak poważnie-jeżeli nawet kręciliby się tzw.menele to są oni starymi mieszkańcami na dzielni wszystkim znani... rozwiń

A gdzie tam. Opata Hackiego jest tak rozkopana,ze trudno tam nawet przejść :)
A tak poważnie-jeżeli nawet kręciliby się tzw.menele to są oni starymi mieszkańcami na dzielni wszystkim znani i zainteresowani sami sobą. Najbliższy punkt zbiorczy "pijaków" to bar na rogu Kalksztajnów i Morskiej.
Znajomych nie słuchaj, przejdź się kilka razy wieczorem,zobaczysz,że nic sie nie dzieje. Nawiasem mówiąc to nie tylko Twoja żona późno wraca z pracy, pół osiedla późno kończy

zobacz wątek
6 lat temu
~anonim

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry