"mimo, że używane podzespoły są w 100% sprawne zupełnie jak nowe, to kosztują grosze."
urwało mi następne zdanie...
Samochody natomiast psują się znacznie szybciej i bardziej i kosztują...
rozwiń
"mimo, że używane podzespoły są w 100% sprawne zupełnie jak nowe, to kosztują grosze."
urwało mi następne zdanie...
Samochody natomiast psują się znacznie szybciej i bardziej i kosztują więcej - jaki więc sens kupować używany?
Prosta matematyka:
Zapłacisz za 10-letnie auto 10 000
Bardzo często jest jakiś powód dla którego facet je sprzedaje.
Jeszcze większa polewka z ludzi kupujących auta sprowadzane z zachodu :D
Tam wiedzą, żeby nie jeździć złomem.
A szczególnie tych co kupują jakiekolwiek kombi w dieslu ;D
Co z tego, że auto ma 10 lat i napisane 180 tys. przebiegu jak faktycznie może mieć 1.2mln km przebiegu? :D
Przecież wiadomo, że jak Niemiec kupuje diesla kombi to nie po to, żeby nim jeździć na zakupy :D
Tylko żeby przewozić towar z/do swojej firmy :DDD
Do użytku 'domowego' gość na pewno ma drugi samochód, bo wie że w tym przekręci licznik i sprzeda do Polski :D
Ale co ja tam wiem...
Dobre są tez komentarze przy sprzedaży typu np.: "używane przez moją mamę" -> czytaj "sprzęgło do wymiany" :D
zobacz wątek