Jako swieżynką moim pierwszym samochodem był ford escord combi. Żadne późniejsze auto nie zostało tak poobijane (na szczęście tylko przy parkowaniu) jak to. Było to stare auto więc i napraw było...
rozwiń
Jako swieżynką moim pierwszym samochodem był ford escord combi. Żadne późniejsze auto nie zostało tak poobijane (na szczęście tylko przy parkowaniu) jak to. Było to stare auto więc i napraw było wiele. Z tego co pamiętam nie były one zbyt wysokie. Aktualnie wróciłam do tej marki, myślę, że jest ona godna polecenia.
zobacz wątek