Po takim zachowaniu mój cały sentyment do psa by prysł. Od razu by zapadła decyzja, że pies musi zniknąć. Nie mogłabym żyć w strachu, że w każdej chwili pies by mógł małego dziabnąć. Wiem, to tylko...
rozwiń
Po takim zachowaniu mój cały sentyment do psa by prysł. Od razu by zapadła decyzja, że pies musi zniknąć. Nie mogłabym żyć w strachu, że w każdej chwili pies by mógł małego dziabnąć. Wiem, to tylko mała ranka na policzku. Na razie. A jak złapie małego za gardło?
zobacz wątek