Odpowiadasz na:

Re: Mój sposób na czysty łańcuch .

ja tam stosuje wysoko stezony w goracej wodzie proszek do prania. nie lubie nafty, benzyny i tym podobnych chemikaliow. jesli sie czysci po kazdej lub co kilka jazd (w zaleznosci od warunkow) to... rozwiń

ja tam stosuje wysoko stezony w goracej wodzie proszek do prania. nie lubie nafty, benzyny i tym podobnych chemikaliow. jesli sie czysci po kazdej lub co kilka jazd (w zaleznosci od warunkow) to nie trzeba moim zdaniem stosowac nitro, co najwyzej profilaktycznie co jakies 500 km powiedzmy.
w ogole syf jaki sie zbiera po jezdzie w lesie (nawet gdy jest bloto) to jest male piwko w porownaniu z tym co sie zbiera na lancuchu po kilku jazdach w deszczu na miescie. wtedy rzeczywiscie by sie przydal chyba nitro...

zobacz wątek
19 lat temu
~wza

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry