Odpowiadasz na:

Re: Moja Zuzanka :)

nam to przyszlo samo - ktoregos wieczora oboje ale nie zaleznie doszlismy do wniosku ze jesli ciagle bedziemy czekac na "wlasciwy moment" to nigdy dzidzi nie bedzie bo zawsze bedzie cos... rozwiń

nam to przyszlo samo - ktoregos wieczora oboje ale nie zaleznie doszlismy do wniosku ze jesli ciagle bedziemy czekac na "wlasciwy moment" to nigdy dzidzi nie bedzie bo zawsze bedzie cos wazniejszego - wieksze mieszkanie, lepiej platna praca itp itd - takze mysle ze decyzja o staraniach sama przychodzi kiedy czlowiek do niej dorasta

zobacz wątek
17 lat temu
micka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry