gosiu, a ciocia niech podejdzie do notariusza i dopyta o możliwość cofnięcia darowizny, przepisy dopuszczają taki manewr, jeśli dochodzi do rażącej niewdzięczności obdarowanego, co tu wyraźnie ma...
rozwiń
gosiu, a ciocia niech podejdzie do notariusza i dopyta o możliwość cofnięcia darowizny, przepisy dopuszczają taki manewr, jeśli dochodzi do rażącej niewdzięczności obdarowanego, co tu wyraźnie ma miejsce, skoro też źle ją syn traktuje. A jak się dowie u notariusza szczegółów, niech oświeci syna, że albo kupuje jej kawalerkę, albo ona cofa darowiznę. Ciekawe, co wtedy cwaniak zrobi.
zobacz wątek