Myślę, że gdyby sytuacja była taka, że rzeczywiście nie byłoby innego wyjscia to maż by się inaczej zachował. Ale z jakiej racji przez brata autorki który dosłownie próbuje się pozbyć swojej mamy z...
rozwiń
Myślę, że gdyby sytuacja była taka, że rzeczywiście nie byłoby innego wyjscia to maż by się inaczej zachował. Ale z jakiej racji przez brata autorki który dosłownie próbuje się pozbyć swojej mamy z domu, on ma z nią mieszkać? No proszę Was, która z Was marzy o mieszkaniu z teściowa? Co innego jak sprawa jest bez wyjścia a co innego jak można to rozwiązać w inny sposób, tylko wygląda na to ze i autorka i jej siostry nie potrafią się postawić bratu. Jak mój brat doprowadziłby naszą Mamę do takiego stanu, że ląduje w szpitalu przez stres to bym zrobiła aferę na pół rodziny a tej jego flądrze kłaki z głowy wyrwała;) I niech się wynoszą jak się nie podoba.
zobacz wątek