Re: Moja pasierbica jest wredna...i niewychowana...
hmm zadziwiajace , ze sad przyznal opieke nad dzieckiem matce, skoro wedlug krysi jest ona niewydolna wychowawczo, niczego dziecka nie uczy, zaniedbuje je i zyja w takiej biedzie (nie budzi to...
rozwiń
hmm zadziwiajace , ze sad przyznal opieke nad dzieckiem matce, skoro wedlug krysi jest ona niewydolna wychowawczo, niczego dziecka nie uczy, zaniedbuje je i zyja w takiej biedzie (nie budzi to waszych watpliwosci? )
krysiu, skoro tak dbasz o dobro pasierbicy( i zalozmy ze ojciec dziecka rowniez, robie takie zalozenie poniewaz usilnie unikasz odpowiedzi na temat stanowiska ojca) o jej wychowanie, rozwoj, poziom zycia moze warto przedyskutowac z jej ojcem, zeby staral sie o przejecie opieki nad dzieckiem, skoro uwazasz, ze lepiej ja wychowacie etc.
poza tym skoro utyskujesz, ze dziecko bywa u was tylko w weekendy,moze warto wystapic do sadu o ustanowienie czestszych kontaktow
czy matka utrudnia ojcu kontakty z corka, czy tak naprawde ojcu srednio na tych czestrzych kontaktach zalezy?
zobacz wątek
12 lat temu
~niezalogowana