Kto wymyślił nocne dyżury??
I po co?
Były też podobno wtedy, kiedy nie było jeszcze internetu - jednak te poprzednie pokolenia, to miały los... nie do pozazdroszczenia, oj nie...
Z doświadczenia wiem, że...
rozwiń
I po co?
Były też podobno wtedy, kiedy nie było jeszcze internetu - jednak te poprzednie pokolenia, to miały los... nie do pozazdroszczenia, oj nie...
Z doświadczenia wiem, że dopiero nad ranem przywiozą kogoś - pomiędzy 4:30 a 6:00 - z wypadku.
Ciekawe, czy ofiara już jest na trasie, czy jeszcze smaczne śpi, nie wiedząc, że za drzwiami garażu czai się nieubłagana, bezlitosna, bezwzględna, z ludzkich uczuć wyjałowiona Statystyka. Przylgnie do tylniego zderzaka i popędzi za samochodem jak weselny balonik :)
Kto o tym decyduje, kogo dziś przywiozą, kogo dziś dopadnie Statystyka? Przypadek?
Co dziś będzie - tylko kończyny i wstrząs mózgu, czy coś więcej? Oby tylko tyle, oby nie "miękka klata" - jak w zeszlym tygodniu... Jak juz łapy, to zamknięte, nie otwarte. Takie mam życzenia co do dzisiejszego poranka.
chcę iść spać :))
a nie mogę :((
wiem ! - wypiję kawę :)(
i jeszcze coś ::)
...........%)
..................X).
zobacz wątek