Wlej do starego spryskiwacza ocet i popryskaj kabinę octem, po chwili potraktuj parą i super efekt, nie trzeba domestosu. Dla mnie wadą tego karchera jest właśnie końcówka do mycia podłogi. Mnie...
rozwiń
Wlej do starego spryskiwacza ocet i popryskaj kabinę octem, po chwili potraktuj parą i super efekt, nie trzeba domestosu. Dla mnie wadą tego karchera jest właśnie końcówka do mycia podłogi. Mnie strasznie denerwuje i się "odkręca", jak miałam kiedyś starego h2o mopa za 100 zł do podłóg był lepszy. Karcher fajny, schodzi parą nawet stara farba z kafelek bez żadnego wydilku
zobacz wątek