Widok
Morawiecki nie musi
osobiście przepraszać. Wygrał tą potyczkę z Platformą. Nie musi osobiście przepraszać PO. Jest to kolejne zwycięstwo w stylu 27:1. PO z pewnością jego przeprosiny ma w głębokim poważaniu. Ale niech ten kłamca przeprosi nas, społeczeństwo, któremu wciskał ten kit. Wciskał i wciska. Nas nie musi przepraszać ? Pies go.....
Ten tekst dzisiaj odczytała kobieta w tempie tak szybkim, jak spojrzenie Kłamcy Morawieckiego we własne odbicie w lustrze,
Nie dość, ze kłamca, to jeszcze tchórz. Brakowało bolszewikowi odwagi, aby przeczytać Polakom oświadczenie, które nakazał mu wydać Sad,
Kiedyś, aby pełnić stanowisko premiera, trzeba było mieć honor,
Dziś bolszewicy wprowadzili nowe zasady, honoru premier mieć nie musi.
PiS : kłamaliśmy wczoraj, kłamiemy dziś.
Nie dość, ze kłamca, to jeszcze tchórz. Brakowało bolszewikowi odwagi, aby przeczytać Polakom oświadczenie, które nakazał mu wydać Sad,
Kiedyś, aby pełnić stanowisko premiera, trzeba było mieć honor,
Dziś bolszewicy wprowadzili nowe zasady, honoru premier mieć nie musi.
PiS : kłamaliśmy wczoraj, kłamiemy dziś.
Jak na jedne wybory, dwukrotnie zostać uznany przez sąd kłamcą, to musi dawać do zastanowienia. Premier demokratycznego rządu, szanujacego prawo i dobre obyczaje, podał by się do dymisji. Wyobraźcie sobie potężną firmę, w której dyrektor zarządzający informuje was na odrawach o pewnych zdarzeniach, po czym upmniamy przez radę nadzorczą musi przyznawać się publicznie ze kłamał.
Mowa oczywiście o przykładzie firmy, którą nie obsiadly pisowskie mendy. Co by się stało z takim dyrektorem ?
Mowa oczywiście o przykładzie firmy, którą nie obsiadly pisowskie mendy. Co by się stało z takim dyrektorem ?