Re: Motocyklisci mędzy Bojanem a Dobrzewinem
W Bojanie mieszkam od urodzenia i odkąd pamiętam, 1-2 razy w tygodniu słychać te ryczące silniki. Przestałem na to zwracać uwagę, jako że w porze spania już nic nie słychać. Też stanę w obronie...
rozwiń
W Bojanie mieszkam od urodzenia i odkąd pamiętam, 1-2 razy w tygodniu słychać te ryczące silniki. Przestałem na to zwracać uwagę, jako że w porze spania już nic nie słychać. Też stanę w obronie tych motocyklistów i fanów 4x4, wolę ich słyszeć w oddali niż oglądać na drodze pośród tumanów kurzu.
zobacz wątek