Byliśmy z żoną w tym barze dziś, jedzenie ok, to znaczy przystawki bardzo dobre (jedliśmy tatar z łososia i śledzia po kaszubsku), zupy rybna i piracka takie sobie, raczej bez szału, dorsz zarówno na parze jak i w panierce bardzo dobry. Szkoda, że frytki z paczki, lepsze do rybki byłyby takie robione na miejscu w lokalu. Duży plus za dostępność w lokalu piw z browaru Bielkówko. Obsługa miła i życzliwa, czas oczekiwania na potrawy około 15 minut ( przy zajętych około 4-5 stolikach), toaleta czysta, nie ma się do czego przyczepić. Z czystym sumieniem możemy polecić ten bar.