To co zrobił proboszcz z wikarym Krzysztofem, to sprawa nadająca się na wokandę sądową. Jak można oskarżać wikarego o kradzież pieniędzy, gdy ten był na urlopie. To już jest dramat proboszcza, bo...
To co zrobił proboszcz z wikarym Krzysztofem, to sprawa nadająca się na wokandę sądową. Jak można oskarżać wikarego o kradzież pieniędzy, gdy ten był na urlopie. To już jest dramat proboszcza, bo traci kontakt z otoczeniem.
zobacz wątek